– Dotychczas to zdecydowanie najlepszy turniej w mojej karierze – mówi Natalia Partyka, która doszła do ćwierćfinału ITTF World Tour Platinum Qatar Open w Doha. Grająca w czeskim Hodoninie reprezentantka Polski pokonała w Katarze kilka znakomitych rywalek, m.in. zajmującą 10 miejsce na świecie Chinkę Wu Yang.

– Już kiedyś na Pro Tourze w Chinach byłam też w 8, ale tutaj po drodze „dopadłam” aż 3 zawodniczki z pierwszej 30 świata – powiedziała 27-letnia Natalia Partyka.

W swojej karierze Polka wygrywała już z tenisistkami stołowymi ze światowej czołówki. – Najbardziej pamięta się te z najlepszymi zawodniczkami, czyli m.in. Japonką Ishikawą, która była wtedy 4 w rankingu, a także innymi Azjatkami Li Jia Wei, Yu Meng Yu i Seok Hajung – mówiła.

W Katarze Natalia Partyka przegrała dopiero w ćwierćfinale z Shan Xiaona. Niemka wcześniej pokonała też Li Qian.

– Byłam w bardzo dobrej formie, czułam się świetnie przy stole i odczuwałam wiele radości z gry. Nie miałabym nic przeciwko, abym w takiej dyspozycji była już na stałe – dodała.

W trakcie turnieju Natalia miała problemy zdrowotne z barkiem. – Zaczął mnie pobolewać od rana w czwartek. Później prawie 1,5-godzinny mecz na obronę na pewno mi nie pomógł. Ale już nie jest źle i mam nadzieję, że nic poważniejszego nie będzie – powiedziała.