Broniący tytułu Niemcy, rywale Polaków w grupie A, ogłosili skład na Drużynowe Mistrzostwa Europy w Malmö. Znalazł się w nim 42-letni Timo Boll, ale nie ma innych gwiazd: Dimitrija Ovtcharova, Patricka Franziski i Qiu Danga. Do Szwecji nie poleci też główny trener Jörg Roßkopf.

Turniej o DME odbędzie się w dniach 10-17 września, a Biało-Czerwoni powalczą o awans do 1/8 finału z Niemcami i Finlandią.

W zespole niemieckim jest pięciu zawodników: Benedikt Duda (miejsce w rankingu światowym: 36), Timo Boll (65), Ricardo Walther (66), Cedric Meissner (96) i Kay Stumper (128). Zespół poprowadzi trener Lars Hielscher.

Skład jest sporym zaskoczeniem, ale Niemcy postanowili, że najlepsi pingpongiści – Dimitrij Ovtcharov (10 pozycja na liście światowej), Patrick Franziska (26) i Qiu Dang (14) – w tym czasie pod okiem głównego szkoleniowca kadry narodowej Jörga Roßkopfa będą trenować w Düsseldorfie. Dla nich to etap przygotowań do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

W zespole na DME 2023 nie ma także Ruwena Filusa (24).

Niemieckie media podkreślają, że w niepełnym składzie reprezentacja w ostatnich latach wygrała Mistrzostwa Europy 2021, a w jeszcze bardziej osłabionym składzie została Wicemistrzem Świata 2022.

Złote medalistki i złoci medaliści turnieju w Szwecji awansują bezpośrednio na IO w Paryżu.

Nasza męska reprezentacja, prowadzona przez trenera Tomasza Krzeszewskiego, wystąpi w DME w 4-osobowym składzie: Maciej Kubik, Miłosz Redzimski, Jakub Dyjas, Samuel Kulczycki.