Od środy reprezentacja Polski mężczyzn przebywa na zgrupowaniu w Gdańsku. – Zaplanowaliśmy dwie akcje szkoleniowe, które mają być bezpośrednim przygotowaniem do zaplanowanych na połowę lutego kwalifikacji do IO w Lizbonie – mówi Tomasz Krzeszewski, trener biało-czerwonych.

W centrum szkolenia Polskiego Związku Tenisa Stołowego im. Andrzeja Grubby przygotowują się Jakub Dyjas, Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski, Artur Grela, Miłosz Redzimski, Przemysław Walaszek, Damian Węderlich, Jakub Kuźmicz i Czech Pavel Sirucek. Sztab szkoleniowy tworzą Tomasz Krzeszewski, Xu Kai i Arkadiusz Kędzierski. W pierwszej części zgrupowania nie bierze udziału zmagający się z problemami zdrowotnymi Marek Badowski.

– W Gdańsku pracujemy więcej objętościowo. Koncentrujemy się na treningu technicznym, ale nie zapominamy o przygotowaniu fizycznym. Oczywiście nie zabraknie gier kontrolnych. Planujemy przeznaczyć na „grę właściwą” poniedziałkowy, popołudniowy trening. Chcę, aby każdy zagrał trzy-cztery gry na punkty podczas tego treningu – mówi Tomasz Krzeszewski, w przeszłości srebrny medalista mistrzostw Europy w grze podwójnej z 2002 roku z Zagrzebia.

Przed turniejem kwalifikacyjnym w Lizbonie planowane jest jeszcze jedno zgrupowanie przygotowawcze. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jacy zawodnicy będą reprezentować nasz kraj w portugalskim turnieju. Największe szanse na grę w kwalifikacjach mają Jakub Dyjas i Marek Badowski, którzy zajmują najwyższe miejsca spośród biało-czerwonych w światowym rankingu tenisa stołowego. – Drugie zgrupowanie z pewnością będzie „lżejsze”. Skupimy się na pracy nad detalami i szczegółami. Na kilka dni przed turniejem nie możemy obciążać zawodników – informuje szkoleniowiec Polaków.

Kwalifikacje do Igrzysk Olimpijskich w Tokio mają zostać rozegrane w dniach 10-14. lutego w Lizbonie.