Śp. Franciszek Dobosz , urodził się 17 sierpnia 1922 roku w Krakowie. Przed wojną ukończył szkołę powszechną , pracował w fabryce czekolady . W czasach drugiej RP grał w piłkę nożną i w pingponga.

Jego pierwszym klubem była „Cracovia” tam też rozpoczął pierwsze treningi przy stole pingpongowym w wieku 14 lat. Na pierwszą rakietkę pingpongową z korką „ Championkę” musiał sam zarobić i zapłacić 15 groszy. W dorosłych indywidualnych mistrzostwach Krakowa zadebiutował w 1938 r. a jego pierwszy pojedynek (zresztą wygrany) odbył się 10 stycznia o godz.19.30 w sali Makkabi , Rynek Główny 14. Jak wspominał , że żeby zagrać musiał przyjść z piłeczką pingpongową „ Wir” . Mówił też że gry ofensywnej nauczył się w salce ŻKS Gideon , w którym mieścił się tylko stół i dwóch zawodników. Zdobył jeszcze z Cracovią wicemistrzostwo Krakowa. Dobrze zapowiadającą się karierę pingpongisty przerwała II wojna światowa. Wywieziony do obozu pracy w Ragun k/ Desau, z której wrócił do Krakowa u kresu sił. W 1944 roku po meczu piłki nożnej na Garbarni w wyniku łapanki znalazł się w obozie w Płaszowie.

Po wojnie pracował w Biurze Energoprojektu a następnie w Zootechnice , treningi swojej ulubionej dyscypliny kontynuował w WKS Wawel w salce z jednym stołem , a następnie w Kasynie Oficerskim przy ul. Zybilikiewicza. Tam też zadebiutował w drużynowych mistrzostwach Polski w 1946 r. i wspólnie z Józefem Kowalem i Janem Ziębą zostali mistrzami Polski, a w kolejnych latach wicemistrzem Polski , w 1949 r ponownie z Cracovią został mistrzem Polski . W grze podwójnej z Janem Ziębą wywalczył medal srebrny. W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku reprezentował Ogniwo Kraków , z którym zdobył wicemistrza Polski . Był reprezentantem Polski. W wieku trzydziestu lat zostaje mistrzem Polski w grze podwójnej i jedyny raz indywidualnym mistrzem Krakowa. Po raz ostatni w najwyższej lidze rozgrywkowej występował w barwach „Cracovii” w 1957 r. W międzyczasie zdobył uprawnienia instruktora sportu w tenisie stołowym, a następnie trenera klasy drugiej. Rozpoczął pracę szkoleniową w Nadwiślaninie, jego podopieczni należeli do najlepszych w Krakowie i w Polsce.

Za osiągnięcia sportowe i w pracy wychowawczej odznaczony medalem zasłużonych dla „Ziemi Krakowskiej” , jubileuszowymi odznakami KOZTS i złotą odznaka PZTS.
Został pochowany na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.