Reprezentantki Polski wzięły udział razem z Czeszkami i Węgierkami w swoim pierwszym międzynarodowym zgrupowaniu w czasie pandemii koronawirusa. – To było pięć bardzo intensywnych dni, a na koniec obozu w Havířovie rozegraliśmy turniej kontrolny – mówi Zbigniew Nęcek, selekcjoner Biało-Czerwonych.

Na kolejnym obozie kadry narodowej, przygotowującej się do wrześniowych Indywidualnych Mistrzostw Europy w Warszawie, trenowały Natalia Bajor, Natalia Partyka, Paulina Krzysiek, Julia Ślązak Agata Zakrzewska i na koszt klubu Gabriela Dyszkiewicz.

Jak poinformował trener Zbigniew Nęcek, wśród rywalek były: Czechy – Hana Matelova (WR 51) oraz Karin Adamkova, Aneta Siruckova, Katerina Tomanovska, Karolina Mynarova, Marketa Sevcikova i Linda Zaderova, Węgry – Dora Madarasz (WR 66) oraz Mercedes Nagyvaradi, Bernadett Balint, Orsolya Fehr i Imre Leila.

– Zgrupowanie w nowo otwartym Centrum Szkoleniowym Czeskiego Związku Tenisa Stołowego w Havířovie było bardzo dobrym doświadczeniem dla naszych zawodniczek. Natalia Partyka i Natalia Bajor wielokrotnie uczestniczyły w międzynarodowych zgrupowaniach i turniejach, natomiast dla Pauliny Krzysiek, Julii Ślązak i Agaty Zakrzewskiej to dopiero początek zdobywania doświadczenia na zagranicznych arenach. Zawodniczki przepracowały pięć bardzo intensywnych dni, a poziom treningów był wysoki – przyznał trener naszej reprezentacji.

Przedsmakiem IME w Warszawie był turniej kontrolny zorganizowany na zakończenie zgrupowania. W 6-osobowej grupie (po 2 Polki, Czeszki i Węgierki) najsilniejszych zawodniczek zagrały Natalia Bajor i Paulina Krzysiek. – Natalia Partyka trenowała w Havířovie w ograniczonym zakresie z powodu konieczności dokończenia rehabilitacji po odniesionej 2 tygodnie temu kontuzji stawu skokowego. W zawodach nie wzięła udziału – dodał Zbigniew Nęcek.

3-krotna Mistrzyni Polski Natalia Bajor wygrała z Dorą Madarasz 3:0 i Pauliną Krzysiek 3:1 oraz przegrała z Haną Matelovą 1:3, Karin Adamkovą 1:3 i Mercedes Nagyvaradi 2:3. Wicemistrzyni Polski Paulina Krzysiek pokonała Karin Adamkovą 3:2 oraz przegrała z Haną Matelovą 0:3, Mercedes Nagyvaradi 0:3, Dorą Madarasz 1:3 i Natalią Bajor 1:3.

– Na obecnym etapie powrotu do funkcjonowania w sporcie stopień przygotowania do nowego sezonu jest na różnym poziomie w poszczególnych reprezentacjach i wyniki nie są jeszcze miarodajne. Najważniejszy jest fakt, że w ogóle możemy już międzynarodowo rywalizować. Z trenerami reprezentacji Czech Petrem Nedomą i reprezentacji Węgier Zoltanem Bartofim ustaliliśmy, że w miarę możliwości wynikających z pandemii koronawirusa będziemy starali się organizować kolejne, wspólne akcje szkoleniowe – powiedział Zbigniew Nęcek.

– Ze względu na dużą intensywność treningów bardzo ważną rolę pełnił i miał dużo pracy nasz specjalista-fizjoterapeuta Aleksander Grickiewicz. Moją asystentką na zgrupowaniu była Kinga Stefańska – dodał selekcjoner.