Były mistrz Europy w grze podwójnej – Wang Zeng Yi łączy aktualnie rolę zawodnika i trenera. Na co dzień popularny „Wandżi” zdobywa punkty dla występujących w LOTTO Superlidze Dojlid Białystok, a w wolnych chwilach wciela się w rolę trenera żeńskiej drużyny KU AZS UE Wrocław. Od kilku sezonów Wang Zeng Yi reprezentuje barwy Dojlid Białystok. W aktualnie trwających rozgrywkach LOTTO Superligi drużyna byłego reprezentanta Polski zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Indywidualnie „Wandżi” wygrał 13 z 17 pojedynków. 38-latek pokonał w sezonie 2020/2021 m.in. Panagiotisa Gionisa, Jakuba Dyjasa czy Asukę Machiego. – Chcemy powalczyć o jak najlepszy wynik. Jeśli przyleci do Polski Li Yongyin, to będziemy chcieli wywalczyć mistrzowski tytuł. Bez niego będzie to zadanie dużo trudniejsze i wtedy skupimy się na zdobyciu medalu obojętnie jakiego koloru – mówi Wang Zeng Yi. Poza grą w klubie ze stolicy Podlasia urodzony w Chinach tenisista stołowy skupia się także na trenowaniu żeńskiej drużyny KU AZS UE Wrocław. – Dziewczyny trenują solidnie. Natalia Bajor przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. To jest dla niej najważniejszy cel. Pozostałe dziewczyny skupiają się na turniejach Grand Prix Polski i Mistrzostwach Polski – dodaje „Wandżi”. Kilkanaście dni temu wrocławianki były bliskie pokonania w meczu Ekstraklasy kobiet aktualnych mistrzyń kraju – Enea Siarkopolu Tarnobrzeg. Ostatecznie, po niezwykle emocjonującym spotkaniu, tenisistki stołowe ze stolicy Dolnego Śląska uległy podopiecznym Zbigniewa Nęcka 2:3. – To był naprawdę dobry mecz w wykonaniu wrocławianek. Natalia Bajor miała cztery piłki meczowe w pojedynku z Viktorią Pavlovich. Szkoda, ale takie spotkania to kolejne doświadczenie. Dziewczyny dzięki takim meczom dostają dodatkowej wiary w to, że można wygrywać z tak klasowymi zespołami – zakończył Wang Zeng Yi.