– Poziom zawodów był mega wysoki – mówi nowy zawodnik beniaminka Superligi Spójni Warszawa Piotr Chodorski o XIX Letniej Uniwersjadzie w Taipei City. Polski zawodnik debiutował w zawodach tej rangi. – Jesteśmy zadowoleni z turnieju drużynowego, bo 5 miejsce to super wynik. W deblu nie mieliśmy szans, trafiliśmy na zdecydowanie lepszych zawodników – powiedział Piotr Chodorski, który w grze podwójnej występował z Michałem Bańkoszem. W 1/16 finału przegrali 0:3 z japońską parą deblową Masataka Morizono/Yuya Oshima. W składzie polskiego zespołu, poza tymi dwoma zawodnikami, byli też Paweł Fertikowski i Patryk Zatówka.

Udany występ Piotr Chodorski zanotował w singlu. Wygrał z Japończykiem Toninem Ryuzaki 4:2 i Koreańczykiem Ham Yu Songiem 4:3, a o wejście do ćwierćfinału przegrał z Tajwańczykiem Chen Chien-An 0:4.

– Wejście do 16 to dobry rezultat. Niestety trochę zabrakło sił aby powalczyć z reprezentantem gospodarzy. Grałem z nim wcześniej tylko raz, a było to w 2006 roku w półfinale World Cadet Challenge w Serbii. Wtedy jak pamiętam byłem blisko zwycięstwa – wspominał Piotr Chodorski zawody sprzed 11 lat w mieście Vrsac. W ćwierćfinale pokonał wtedy Japończyka Jin Uedę 4:1, a potem przegrał z Chen Chien-An i o brąz z Japończykiem Taiyo Nomurą.

– Tutaj na Tajwanie na pewno cieszą wygrane z dwoma azjatyckimi rywalami z drugiej setki rankingu. Z Koreańczykiem wygrałem do 12 w ostatnim secie i to był bardzo ciężki mecz psychicznie. Chen natomiast to wysoka półka światowa – dodał Polak.

W czwartek reprezentanci Polski wracają z Uniwersjady do kraju. Już wkrótce start nowych rozgrywek Superligi – na inaugurację dojdzie do derbów Mazowsza. 23 września Spójnia Warszawa spotka się z Mistrzem Polski Dartomem Bogorią Grodzisk Mazowiecki.