W meczach Ligi Mistrzów i niemieckiej Bundesligi klub Kuby Dyjasa TTF Liebherr Ochsenhausen 2-krotnie wygrał z 1. FC Saarbrücken TT. Trener Dubravko Skorić chwalił w mediach reprezentanta Polski.
– Jakub udowodnił swoją siłę i zdobył 2 punkty dla zespołu. Jestem bardzo dumny z drużyny – mówił Dubravko Skorić po spotkaniu 14 kolejki Bundesligi zakończonym zwycięstwem 3:2.
Jakub Dyjas wygrał z Patrickiem Franziską 3:0 i w ostatniej grze z Bojanem Tokiczem 3:2, rewanżując się Słoweńcowi za niedawną pechową porażkę w 1 meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
– Bardziej cieszę się po grze z Tokiczem, ponieważ Franziska nie był tym razem w najlepszej formie. Bojan zawsze gra na wysokim poziomie i nie jest łatwo z nim wygrać – powiedział Kuba Dyjas.
Wcześniej w Lidze Mistrzów TTF Liebherr Ochsenhausen pokonał na wyjeździe FC Saarbrücken Tischtennis 3:1, odrobił straty z pierwszego meczu przegranego 2:3 i awansował do półfinału.
– Wiedzieliśmy, że musimy wygrać nawet 3:2, ponieważ sety nam się dobrze układały, aby znaleźć się w półfinale. Po ciężkim meczu osiągnęliśmy cel. Wcześniej miałem bilans pół na pół z Apolonią, ale w tym spotkaniu zagrałem dobrze i to ja zwyciężyłem – dodał Polak.
W lutym Jakuba Dyjasa, 2-krotnego medalistę Mistrzostw Europy, czekają jeszcze mecze ligowe z niżej notowanymi rywalami ASV Grünwettersbach i TSV Bad Königshofen. Zespół z Ochsenhausen ma szansę na awans 2 miejsce w tabeli. Kolejnym wyzwaniem będą dla niego Mistrzostwa Polski w Raszkowie na początku marca.