We wtorek w Warszawie rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w tenisie stołowym. Przez pierwsze dwa dni w COS Torwar zawodnicy rywalizować będą w zmaganiach eliminacyjnych.

W kwalifikacjach gry pojedynczej udział weźmie sześcioro Polaków. Z numerem pierwszym w swojej grupie rozstawiona jest Katarzyna Grzybowska-Franc, która w Warszawie broni brązowego medalu wywalczonego podczas ostatnich mistrzostw Starego Kontynentu w hiszpańskim Alicante. Pozostali biało-czerwoni w eliminacjach będą się mierzyć z wyżej notowanymi przeciwnikami.

Aktualny mistrz Polski młodzieżowców i seniorów – Samuel Kulczycki trafił do grupy „4”, w które rywalizował będzie z Anglikiem Samuelem Walkerem i Serbem Dimitrije Levajacem. Pierwszy ma na swoim koncie m.in. brązowy medal Mistrzostw Świata w rywalizacji drużynowej, a drugi podczas olimpijskich kwalifikacji ograł m.in. Wong Chun Tinga z Hongkongu.

– To było trudne losowanie dla wszystkich naszych zawodników. Samuel Kulczycki w eliminacjach zagra z Samuelem Walkerem i Dimitrije Levajacem. Nie są to łatwi rywale, ale wynika to z niskiej pozycji naszego tenisisty stołowego w rankingu światowym. Samuel pokazał już w tym sezonie nie raz, że stać go na wygrywanie z wyżej notowanymi zawodnikami i wierzę, że w Warszawie będzie podobnie – mówi Stefan Dryszel, dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego.

Na wymagających przeciwników w kwalifikacjach trafili także pozostali biało-czerwoni: Anna Węgrzyn, Katarzyna Węgrzyn, Maciej Kubik i Miłosz Redzimski. Ten ostatni został wylosowany do grupy „21”, w której zagra z dwukrotnym mistrzem Europy juniorów – Ioannisem Sgouropoulosem, dobrze znanym z występów w LOTTO Superlidze – Aleksandrem Khaninem (Białoruś) i Batuhanem Ulucakiem (Turcja).

– Bezpośrednio do turnieju głównego awans uzyskają zwycięzcy grup eliminacyjnych. Zawodnicy, którzy zostaną sklasyfikowani na drugich miejscach wezmą udział w barażach, których triumfatorzy także zagrają w głównej drabince – wyjaśnij zasady eliminacji Stefan Dryszel.

Mistrzostwa Europy w Warszawie odbędą się bez udziału publiczności. Turniej będzie można na żywo oglądać jednak na stronie internetowej www.ettu.tv oraz na antenach TVP i Eurosport.