– Ubiegłoroczny start w Cetniewie był moim najlepszym, wygrałem wtedy cały turniej w singlu (klasa 2) i z Tomkiem Jakimczukiem w deblu (MD4) – mówi utytułowany Rafał Czuper, przygotowujący się do kolejnej edycji ITTF Fa20 Polish Para Open (26-29 marca).

– Polish Para Open w COS OPO „Cetniewo” będzie ostatnim turniejem kwalifikacyjnym do Igrzysk Paralimpijskich. Priorytetem na zawody w naszym kraju pozostaje debel z Tomkiem. Na chwilę obecną, nie wiem czy wystąpię w singlu. Pewne jest to, że dam z siebie wszystko aby wygrać debla. A jeśli wystartuję w singlu to też powalczę o złoto – powiedział Rafał Czuper.

W ostatnich dniach Rafał Czuper zwyciężył w grze pojedynczej ITTF Fa20 Lignano Masters Para Open. We włoskim Lignano Sabbiadoro wywalczył też brąz w grze podwójnej z Tomaszem Jakimczukiem.

– Mecz finałowy z Czechem Jirzim Suchankiem był zadziwiająco prosty, szybkie 3:0… Natomiast półfinał z Tajem Thirayu Chueawongiem długi i ciężki. W tym pojedynku przegrywał 0:2. Azjata preferuje bardzo specyficzny tenis stołowy, opierający się na bardzo krótkim serwisie i grze blisko siatki. Do meczu ze mną pokonał kilku wysoko rozstawionych zawodników – przyznał Rafał Czuper.

Grający na wózku reprezentant Polski jest Mistrzem Europy i liderem rankingu paralimpijskiej klasy 2, co oznacza, że zapewniony start w IO w Paryżu.

– Mimo że występ w Igrzyskach mam zagwarantowany, zdecydowałem się na starty w tych trzech turniejach kończących kwalifikacje, tj. we Włoszech, Hiszpanii i Polsce. Chodzi o ranking deblowy, żeby pomóc w kwalifikacji dla Tomka Jakimczuka, poza tym to również dobry trening przed Paryżem – podkreślił Rafał Czuper.

Opowiadając o turniejach międzynarodowych, dodał: – Z każdym rozegranym meczem czuję się bardziej pewny siebie i swojej gry. Dlatego postaram się rywalizować jak najwięcej w tym roku.

Rafał Czuper będzie jednym z kandydatów do podium w tegorocznych zawodach paralimpijskich! – Na pewno pozycja lidera rankingu stawia mnie w roli faworyta w każdym pojedynku, chociaż jednak staram się podchodzić do poszczególnych meczów indywidualnie. W ostatnich latach poziom zawodników bardzo się wyrównał. I nawet tenisiści stołowi z 3 dziesiątki potrafią sprawić niespodziankę.

Na liście Klasy 2 Polak wyprzedza Francuza Fabiena Lamirault. – Obydwaj mamy dość dużą przewagę nad resztą przeciwników. Myślę, że do Paryża kolejność nie ulegnie zmianie, a dzięki temu, że gramy turniej KO (przegrywający odpada) to mamy możliwość spotkania jedynie w finale – przyznał Rafał Czuper.

Mówiąc o eliminacjach do IO 2024, białostoczanin podkreślił: – Z naszej grupy kwalifikują się dodatkowo cztery osoby z rankingu deblowego. Tomek ma bardzo małe szanse na awans z listy singlistów, ale za to teraz jest na premiowanym 4 miejscu w rankingu deblowym. Więc naszym priorytetem na turnieje marcowe jest utrzymanie, a najlepiej poprawienie tego miejsca. Jeśli Tomek by się nie załapał to jest możliwość grania debla z chłopakami z czwartej lub trzeciej grupy. Ale mam nadzieję, że oni również uzyskają kwalifikację i Polska wystawi dwa deble w wózkach w Paryżu.