W wielkim stylu zespół Bebetto AZS UJD Częstochowa awansował do II rundy Pucharu Europy. – Nie spodziewałyśmy się, że odniesiemy dwa tak łatwe zwycięstwa – mówi trenerka Paulina Narkiewicz po sukcesie w turnieju w austriackim Linzu.

Podopieczne byłej 2-krotnej Indywidualnej Mistrzyni Polski wygrały z faworyzowaną drużyną LZ Linz Froschberg i belgijskim TT Vedrinamur po 3:0. Częstochowianki straciły tylko jednego seta.

– Z wymagającym zespołem z Austrii, w składzie z zawodniczką z Tajwanu oraz reprezentantkami Grecji i Słowacji, wszystkie dziewczyny zagrały koncertowo – powiedziała Paulina Narkiewicz.

Punkty w obydwu spotkaniach zdobyły: Tetyana Bilenko, Anastasiya Dymytrenko, Alicja Łebek.

– Natomiast w drugim meczu Belgijki popełniły błąd w rozstawieniu i w wyniku tego ich najlepsza zawodniczka Cecile Ozer spotkała się z Tanią Bilenko. Ozer prezentuje styl tzw. szybki atak, gra okładzinami z krótkimi czopami z obydwu stron). W związku z tym bardzo trudno gra się jej przeciwko zawodniczkom prezentującym defensywny styl jak Tania. W przegranym 2:3 meczu z drużyną z Linzu wywalczyła obydwa punkty, zaś z Tanią przegrała do 5, 5, 8 – dodała trenerka Wicemistrzyń Polski.

W środę odbędzie się losowanie II rundy Pucharu Europy. Z pierwszego etapu awansowały także CTM Mirandela (Portugalia), KTTC AFP Antwerpen (Belgia), Uniao Sebastianense F.C. (Portugalia). Z kolei z I rundy Ligi Mistrzyń dołączą zespoły z miejsc 2, 3, 4. – Zobaczymy na kogo trafimy, ale w tej 16 nie ma słabeuszy – uważa Paulina Narkiewicz.