12 maja może okazać się szczególną datą w historii polskiego tenisa stołowego. Tego dnia KTS Siarka-ZOT Tarnobrzeg może zwyciężyć w Lidze Mistrzyń, a była zawodniczka tego klubu Natalia Partyka zdobyć Drużynowe Mistrzostwo Czech. Wczoraj zespół z Tarnobrzega wygrał przed własną publicznością z TTC Berlin Eastside 3:2 w 1 meczu finału LM. Rewanż już w piątek w Niemczech. Rok temu te same zespoły grały o tytuł w Lidze Mistrzyń. Siarka, w składzie m.in. z Natalią Partyką, u siebie przegrała 2:3, a na wyjeździe 0:3.

Natalia Partyka w tym sezonie z powodzeniem występuje w czeskiej Ekstralidze. Jej drużyna SKST Mart Hodonín w finale dwa razy pokonała TT Moravský Krumlov – 5:0 i 5:1, a trzecie spotkanie mogące zdecydować o tytule odbędzie się 12 maja w Hodoninie.

W pierwszym spotkaniu Polka wygrała z Kristýną MIKULCOVĄ 3:1 i Daną ČECHOVĄ 3:1. Na wyjeździe Natalia Partyka przegrała z Kristýną MIKULCOVĄ 1:3 i pokonała Simonę ERTLOVĄ 3:0.

W drużynie z Hodonina gra także m.in. Czeszka Renáta ŠTRBÍKOVÁ, wcześniej przez kilka sezonów z powodzeniem występująca w tarnobrzeskim zespole prowadzonym przez Zbigniewa Nęcka.