– Grało mi się trudno, ale odniosłam bardzo cenne zwycięstwo – mówi Natalia Bajor po wygranej z Sarah De Nutte (Luksemburg) 4:2 w Igrzyskach Europejskich w Krakowie. Reprezentantka Polski awansowała do 1/8 finału.

– Dwa pierwsze sety zagrałam bardzo dobrze (11:9, 11:7), a potem jedna piłka trochę mnie wybiła. Byłam pewna, że rywalka zagrała koszulką, co jest niedozwolone w tenisie stołowym. Set skończył się bardzo szybko, a ja musiałam odzyskać koncentrację. Na szczęście przy 2:2 „wróciłam” do gry i to ja dziś byłam lepsza – powiedziała Natalia Bajor w wywiadzie dla IE 2023.

Trzeciego seta Polka przegrała 12:14, zaś czwartego 3:11. W piątym i szóstym triumfowała 11:6, 11:7.

– Wiedziałam, że muszę jeszcze raz się zmotywować, a to po tym secie trwającym chyba 2 minuty. Potrafię to zrobić, współpracuję z panią psycholog. Tak się stało, zwyciężyłam, dalej Polska gra! – cieszyła się zawodniczka KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg.

Natalia Bajor przypomniała też końcówkę trzeciego seta. – Prowadziłam 10:8, nie wykorzystałam dwóch meczboli, a potem miałam jeszcze 11:10. Tenis stołowy jest grą psychologiczną, grą nerwów – przyznała.

Na co dzień Natalia Bajor trenuje w Drzonkowie pod okiem Lucjana Błaszczyka, a za jej przygotowania do Igrzysk Olimpijskich współodpowiada trener Zbigniew Nęcek.

O ćwierćfinał Igrzysk Europejskich Polka zagra w niedzielę o g. 17:00 z Austriaczką Sofią Polcanovą.

Dla 26-letniej Natalii Bajor to drugi start w IE, w 2019 roku zdobyła brązowy medal w turnieju drużynowym z Li Qian i Natalią Partyką. 29-letnia Sofia Polcanova jest aktualną Mistrzynią Europy w singlu oraz z Rumunką Bernadette Szocs w deblu.