Pracowicie spędzili wtorek reprezentanci Polski (Samuel Kulczycki, Maciej Kubik, Miłosz Redzimski, Szymon Kolasa), którzy pod wodzą trenera Patryka Jendrzejewskiego przygotowują się do rozpoczynających się jutro Mistrzostw Świata Juniorów i Kadetów w Vila Nova de Gaia. Biało-Czerwoni dzisiaj trenowali oraz analizowali grę jutrzejszych przeciwników w 1/8 finału drużynówki – Portugalczyków.

– Nigdy wcześniej nie graliśmy z drużyną Portugalii. Indywidualnie również nie rywalizowałem z żadnym z reprezentantów gospodarzy – mówi Samuel Kulczycki, aktualny Mistrz Europy Juniorów w deblu z Maciejem Kubikiem i srebrny medalista MEJ w singlu. Podczas tegorocznych MEJ w chorwackim Varażdinie Biało-Czerwoni wywalczyli złoto.

Jeśli Polacy wygrają z Portugalią, wówczas w ćwierćfinale, czyli medal zagrają z rozstawionymi Niemcami. – Rywale z Niemiec są rozstawieni, ponieważ brana pod uwagę była punktacja rankingu indywidualnego. A jeśli chodzi o oczekiwania dotyczące całego turnieju MŚJ, oczywiście, że naszym celem jest zdobywanie medali, ale co będzie to zobaczymy. Chcę dać z siebie wszystko, poziom jest wyrównany. Ciężko powiedzieć w jakiej konkurencji mam największe szanse, z pewnością wszystkie mecze będą bardzo ciężkie – dodał Mistrz Polski Seniorów i Młodzieżowców w singlu.

W singlu juniorów Samuel Kulczycki zagra z Tajwańczykem Feng Yi-Hsinem, Maciej Kubik z Rosjaninem Vladimirem Sidorenko, a w kadetach Miłosz Redzimski również z Rosjaninem Ilią Koniukhovem.

– W singlu ni mam najłatwiejszego losowania, ale na tych zawodach prawie każdy gra na najwyższym poziomie. Rywalizowałem z Sidorenko tylko raz w kadetach, też w Portugalii 4 lata temu. Wygrałem wówczas 3:2 – przyznał Maciej Kubik. – W zawodach drużynowych myślę, że trafiliśmy dobrze. Jednak musimy dać z siebie wszystko, aby wykorzystać tę szansę. W deblu z Samuelem gramy z najwyżej rozstawionymi zawodnikami. Czuję, że jeżeli zagramy na naszym najwyższym poziomie jesteśmy w stanie zwyciężyć – ocenił szanse w pojedynku z parą Kay Stumper/Hiroto Shinozuka (Niemcy/Japonia).

Miłosz Redzimski w deblu wystąpi razem z Hindusem Preyeshem Sureshem Rajem, a w mikście z Niemką Mią Griesel. Również zagraniczne partnerki w grze mieszanej mają Samuel Kulczycki i Maciej Kubik.

– Uważam, że mam dobre losowanie. Nigdy nie grałem z Rosjaninem Koniukhovem, ale wiadomo, że największe znaczenie ma skoncentrowanie się na swojej grze, a nie na losowaniu. Zobaczymy także, czy nowe ustawienia w deblu i mikście przyniosą niespodzianki. Podczas World Cadet Challenge 2019 w Cetniewie występowałem z zawodniczką z USA, a debla grałem z Mateuszem Zalewskim – powiedział Miłosz Redzimski.