– Finał singla był bardziej zacięty niż rok temu – mówi Miłosz Redzimski, który zdobył złote medale w grze pojedynczej i podwójnej podczas Mistrzostw Polski Juniorów w Ustrzykach Dolnych. Obecnie zawodnik Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki przygotowuje się do debiutu w Mistrzostwach Europy Seniorów w Warszawie. W ostatnim czasie niespełna 15-letni Miłosz Redzimski wziął udział w kilku prestiżowych imprezach. Najpierw tenisista stołowy Dartomu Bogorii zagrał w finale Lotto Superligi z Dekorglassem Działdowo (1:3). Przegrał w swoim pojedynki z Jirzim Vrablikiem 2:3, ale znów pokazał, że może na równi walczyć ze wszystkim doświadczonymi zawodnikami, polskimi i zagranicznymi. – Nie odczuwałem wielkiego stresu z tego powodu, że był to finał. Czułem, że mogę wygrać z Vrablikiem, ale miałem problem z odbiorem serwisu backhandowego – powiedział Miłosz Redzimski. Kilka dni później zawodnik Bogorii wziął udział w MPJ w Ustrzykach Dolnych na Podkarpaciu. Bronił tytułu wywalczonego w październiku 2020 roku w Gliwicach. – Porównując obydwa turnieje, na pewno tegoroczny finał z Maciejem Kubikiem (4:2) był bardziej zacięty niż rok temu. Całe zawody nie były łatwe, dlatego jestem szczęśliwy, że rozegrałem dobre pojedynki i wywalczyłem złoto – dodał Miłosz Redzimski (rocznik 2006). W finale MPJ 2020 pokonał on starszego o 4 lata Łukasza Sokołowskiego 4:0. W grze podwójnej MPJ wystąpił z Maciejem Kubikiem grającym w barwach Dekorglassu Działdowo. Byli faworytami i pewnie sięgnęli po złoto. A już wkrótce kibice zobaczą tych młodych tenisistów stołowych podczas Mistrzostw Europy Seniorów w Warszawie (22-27 czerwca). – Zdecydowaliśmy się grać razem, bo wiedzieliśmy, iż z naszymi umiejętnościami będziemy nie do pokonania na mistrzostwach i to też się sprawdziło – mówił Miłosz Redzimski, który zdobył także brąz w turnieju drużynowym z Patrykiem Pyśkiem, Michałem Gawlasem i Jackiem Mitasem. Obecnie reprezentant Bogorii przygotowuje się w ośrodku w Grodzisku Maz. do ME. – Ostatnio miałem dużo zawodów i treningów, dlatego potrzebowałem chwili odpoczynku, tzn. mniejszej liczby treningów. Grupę mamy solidną, więc jest z kim na co dzień pracować, m. in. Jakub Kosowski, Jakub Folwarski, Antoni Witkowski oraz koledzy z klubu. W dniu 13 czerwca wyjeżdżam na obóz kadry narodowej do COS-u w Cetniewie, a stamtąd udajemy się na Mistrzostwa Europy – dodał.