– Rozpoczynając udział w Mistrzostwach Europy Juniorów i Kadetów w Varażdinie liczyłem na kilka medali, w tym złoto, najlepiej w singlu. Złoty krążek mam, ale w mikście kadetów, więc jestem zadowolony – mówi Miłosz Redzimski (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), najbardziej zapracowany z naszych reprezentantów. Latem uczestniczył też w ME Seniorów w Warszawie.

Miłosz Redzimski nie ma jeszcze 15 lat, a już gra w seniorskiej kadrze narodowej i skutecznie walczy w Lotto Superlidze. Przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w młodszych grupach wiekowych nie brakowało rozmów czy ma grać tylko w juniorach czy jeszcze raz wystąpić w kadetach. Ostatecznie stanęło na kompromisowym rozwiązaniu – zagrał w drużynówce w juniorach i indywidualnie w kadetach.

– Jestem bardzo zadowolony z pierwszego występu w juniorach, w drużynie razem z Samuelem Kulczyckim i Maciejem Kubikiem. Z nami byli też Szymon Kolasa i Łukasz Sokołowski. Niesamowicie się cieszę, że w debiucie w takim składzie zdobyliśmy złoto. To pierwszy tytuł dla naszego kraju w juniorach od 21 lat. Oczywiście ważne też, że wygrałem wszystkie pojedynki. Z turnieju kadetów też jestem zadowolony, choć może troszkę mniej, mimo wywalczonych 3 medali – powiedział Miłosz Redzimski.

Zawodnik Dartomu Bogorii po zawodach drużynowych w MEJ miał kilka dni przerwy i następnie dołączył do kadetów. Wywalczył złoto w grze mieszanej z Wiktorią Wróbel oraz brąz w grze pojedynczej i podwójnej z Alanem Kulczyckim,

– Bardzo miłą niespodzianką był nasz tytuł z Wiktorią. W singlu miałem już brąz przed 2 laty w Ostravie, więc teraz chciałem zdobyć złoto. Niestety w półfinale z Felixem Lebrunem zabrakło mi sił, byłem już zmęczony, dlatego moja gra była taka dość ospała, bez energii. Z kolei w półfinale debla źle taktycznie rozegraliśmy 5 seta, za mało odważnie, stąd porażka z Francuzami – dodał Miłosz Redzimski. Co ciekawe w juniorach jednym z groźniejszych rywali Polaków był starszy brat Felixa Lebruna, Alexis.

Miłosz Redzimski po występach w ME Seniorów, Juniorów i Kadetów będzie miał wreszcie kilka dni wolnego, a potem wyjeżdża na zgrupowanie seniorskiej reprezentacji do Ostróda. Wrzesień to początek Lotto Superligi. – Za mną bardzo intensywny okres, wiec przyda się trochę wolnego – dodał tenisista stołowy, który wkrótce zaczyna też naukę w szkole średniej.