Karolina Hołda (Dojlidy) i Kacper Perkowski (Ósemka) będą reprezentować białostockie kluby w rozpoczynających się w piątek w Gliwicach Mistrzostwach Europy Juniorów i Kadetów (Orlen 2023 European Youth Championships). Karolina Hołda zadebiutuje w kategorii U-19, a Kacper Perkowski U-15.

Rok temu Karolina Hołda zdobyła srebrny medal DME Kadetek w Belgradzie. Dziś jest już w kadrze narodowej juniorek, do której powołana została razem z Natalią Bogdanowicz.

– Uważam, że cały sezon ciężko trenowałam, a efektem były dobre wyniki na turniejach ogólnopolskich i międzynarodowych. W tym sezonie debiutowałam w kategorii juniorek, wiec tym bardziej cieszą mnie osiagniete rezultaty – mówi Karolina Hołda.

W Arenie Gliwice w deblu wystąpi z Litwinką Lukreciją Juchnaite, a w mikście z Mateuszem Żelengowskim. – Nigdy wcześniej nie miałam okazji z nimi zagrać. Mam nadzieję, że w obu konkurencjach zanotujemy udane debiuty. Ze swojej strony mogę obiecać, że dam z siebie wszystko – zapewniła.

W 1-ligowych rozgrywkach Karolina Hołda miała bilans 27-9 w singlu. Pokonała m.in. Annę Kubiak, Karolinę Pęk, Zuzannę Błażejewicz, Joannę Kiedrowską, Julię Szymczak, Dominikę Wołowiec i wiele innych.

– Sezon ligowy był dla mnie bardzo udany. Zakończyłam go na czwartym miejscu w rankingu indywidualnym. Odniosłam wiele cennych wygranych. Klub Dojlidy reprezentuje od dwóch sezonów, ale na miejscu w Białymstoku mieszkam i trenuję pod okiem trenera Marcina Jarkowskiego od tego sezonu – przyznała pingpongistka pochodząca z Bydgoszczy.

W grze pojedynczej Mistrzostw Polski Juniorek Karolina Hołda (ur. w 2007 roku) zajęła miejsca 5-8, zaraz za czwórką starszych kadrowiczek. – Stoczyłam ciężki, wygrany pojedynek z Ewą Krakowiak o najlepszą ósemkę. W meczu o strefę medalową uległam niestety utytułowanej koleżance z kadry Ani Brzyskiej. Uważam, że mogłam zagrać dużo lepiej, ale mimo wszystko jestem zadowolona z występu. W drużynie zdobyłam srebrny medal, co jest dużym sukcesem dla naszego młodego zespołu. Jeśli chodzi o starty w Grand Prix Polski Juniorów były udane z wyjątkiem pierwszego turnieju. Drugi zakończyłam na 3 miejscu, a na trzecim odpadłam w ćwierćfinale – stwierdziła.

Natomiast Kacper Perkowski (2009) rozpocznie rywalizację w ME Kadetów od spotkań z Rumunią, Anglią, Bułgarią. Biało-Czerwoni są rozstawieni z nr 2, a w składzie są też Mateusz Sakowicz, Patryk Żyworonek, Aleks Pakuła.

– Mamy w składzie dwóch wysoko rozstawionych zawodników. Jeśli zagramy na swoim najwyższym poziomie to mamy duże szanse na podium – mówi Kacper Perkowski.

Białostoczanin z innymi parterami grał w MP, zaś w ME wystąpi z Aleksem Pakułą w deblu i Matyldą Hadryś w mikście. – Nigdy wcześniej nie graliśmy razem. Czuję lekką presję przez turniejem takiej rangi jak Mistrzostwa Europy. Ale też wiem, że stać mnie na dobry wynik. Celem jest zdobycie medalu – dodał.

W tym sezonie Kacper Perkowski już kilka razy miał okazję rywalizować w imprezach międzynarodowych. – Najlepsze miejsca to 3 Szwecji oraz 5-8 w Czechach. Z kolei ME w Polsce są szansą na pokazanie się z najlepszej strony. Na turniej wybiera się mój tata – dodał.