– Wygrana z zajmującym 13 miejsce na świecie Patrickiem Fraziską jest moją najważniejszą w indywidualnej karierze seniorskiej – mówi Maciej Kubik (TTC Zugbrücke Grenzau), który pokonał niemieckiego reprezentanta w meczu Bundesligi z FC Saarbrücken (3:1).

W rankingu ITTF Maciej Kubik jest 105. Z faworyzowanym Patrickiem Franziską rozegrał bardzo dobre spotkanie i triumfował 3:1 (11:13, 16:14, 11:8, 11:8).

– W 1 secie przegrałem na przewagi, ale nie miałem piłki setowej. W drugim z kolei przegrywałem już 1:5, lecz wróciłem i wygrałem na przewagi, broniąc kilka razy piłek setowych. Szukałem przewagi na moim serwisie i dawało mi to dużo punktów. W ostatnim secie trochę się rozluźniłem i grałem jeszcze lepiej, co dało mi wygraną – powiedział 19-letni Maciej Kubik, który zanotował świetny debiut w dawnym klubie Andrzeja Grubby, Lucjana Błaszczyka i Stefana Dryszela.

– Wcześniej z TOP 50 pokonałem Chorwata Tomislava Pucara – dodał.

Dwa punkty zdobył rówieśnik Polaka, Tajwańczyk Yi-Hsin Feng. W ekipie z Grenzau zagrał też 35-letni Niemiec Patrick Baum, Wicemistrz Europy w singlu z 2010 i 2011 roku.

– Myślę że wygrana z Saarbrücken jest niespodzianką. Mam nadzieję, że sięgniemy po kolejne zwycięstwa w następnych meczach. Gdyby doszło do gry podwójnej, wystąpiłbym w parze z Patrickiem Baumem. Dzień przed meczem trenowaliśmy debla, ale niezbyt dużo – przyznał reprezentant Polski.

Wrzesień będzie bardzo pracowity dla Macieja Kubika. Oprócz meczów w lidze niemieckiej, zaplanowane ma starty w WTT Youth Contender w Macedonii Północnej i Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Rumunii, a pod koniec miesiąca wyjedzie na Drużynowe Mistrzostwa Świata Seniorów do Chin.