Luboń w miniony weekend był gospodarzem 3. Grand Prix Polski juniorów i juniorek w tenisie stołowym. Miasto w Wielkopolsce w ostatnich latach jest częstym organizatorem turniejów ogólnopolskich.

– Staramy się w Luboniu organizować co roku imprezy rangi Grand Prix Polski. W poprzednich sezonach gościli w Wielkopolsce najlepsi kadeci i juniorzy. W przeszłości w Luboniu odbyła się także Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży – mówi Tadeusz Nowak, prezes Wielkopolskiego Związku Tenisa Stołowego.

Wielkopolska nie należy do potentatów w tenisie stołowym. Od wielu lat próżno szukać drużyn z tego województwa w ekstraklasie kobiet czy LOTTO Superlidze. – Mamy świadomość, że do najlepszych województw w naszym kraju jeszcze nie należymy. Chcemy jednak należeć do czołówki i staramy się, aby z sezonu na sezon nasi zawodnicy odnosili lepsze rezultaty. Przede wszystkich skupiamy się na kategoriach młodzieżowych – dodał Nowak, który pełni także funkcję członka Zarządu PZTS. – Aktualnie w rozgrywkach centralnych występują dwie drużyny z Wielkopolski. W 1. lidze kobiet grają dwie ekipy LKTS-u Luveny Luboń – informuje sternik wielkopolskiego tenisa stołowego.

Mimo braku sukcesów na arenie ogólnopolskiej, turnieje z cyklu Grand Prix Wielkopolski cieszą się sporym zainteresowaniem uczestników. – Pod względem frekwencji i udziału w wojewódzkich turniejach jesteśmy zadowoleni. Warto dodać, że w Wielkopolsce jest najwięcej w kraju klubów startujących w rozgrywkach tenisa stołowego – mów Tadeusz Nowak.

Od kilku miesięcy na terenie Wielkopolski funkcjonuje ośrodek szkoleniowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego, który został utworzony przy klubie LKTS Luvena Luboń. – W ośrodku trenuje dziesięciu zawodników. Połowa to reprezentanci miejscowego LKTS-u, a pozostali tenisiści stołowi to przedstawiciele wielkopolskich klubów. Treningi odbywają się dwa razy dziennie. Pierwsze zajęcia odbywają się już o szóstej rano – zakończył prezes WZTS.