Na 1/8 finału zakończyła swój start w Igrzyska Europejskich męska reprezentacja Polski. Biało-czerwoni w pierwszej rundzie ulegli Belgii 1:3.

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie swój pierwszy start w rywalizacji drużynowej podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego. Biało-czerwoni w środowy wieczór, mimo niezwykle wyrównanej walki, ulegli 17. drużynie rankingu światowego – Belgii 1:3 (biało-czerwoni w tej samej klasyfikacji plasują się na 20. pozycji).

Honorowy punkt dla naszej ekipy wywalczyli w pierwszym pojedynku wieczoru Samuel Kulczycki i Maciej Kubik. Polacy w trzech setach pokonali w grze podwójnej Martina Allegro i Adriena Rassenfosse 3:0.

Bliscy odniesienia indywidualnych zwycięstw w starciu z reprezentacją Belgii byli Jakub Dyjas i Samuel Kulczycki, którzy swoje starcia z Cedricem Nuytinckiem przegrali po tie breakach. Szczególnie blisko wygranej był Kulczycki. Były wicemistrz świata juniorów w grze pojedynczej w decydującym secie prowadził już 9:3, by ostatecznie ulec swojemu rywalowi 9:11.

Środowa porażka oznacza dla podopiecznych trenera Tomasza Krzeszewskiego pożegnanie się z trzecimi Igrzyskami Europejskimi w Krakowie.

Sponsorem strategicznym reprezentacji Polski jest Enea.

Belgia – Polska 3:1
Martin Allegro/Adrien Rassenfosse – Samuel Kulczycki/Maciej Kubik 0:3 (14:16, 8:11, 3:11)
Cedric Nuytinck – Jakub Dyjas 3:2 (8:11, 11:3, 2:11, 11:7, 11:6)
Adrien Rassenfosse – Maciej Kubik 3:1 (11:9, 11:6, 7:11, 12:10)
Cedric Nuytinck – Samuel Kulczycki 3:2 (11:9, 9:11, 8:11, 11:8, 11:9)