Punktualnie o godzinie 13:30 w sobotę rozpocznie się finał Drużynowych Mistrzostw Świata kobiet w tenisie stołowym. O złoty medal powalczą dwa najwyżej rozstawione zespoły w turnieju – Chiny i Japonia.

Chinki i Japonki od początku zmagań w Chengdu dominują nad pozostałymi zespołami. Finalistki tegorocznych Drużynowych Mistrzostw Świata wszystkie swoje dotychczasowe spotkania w turnieju wygrały solidarnie 3:0. Gospodynie zawodów w półfinale pokonały Tajwan, a zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni pokonały najlepszą ekipę z Starego Kontynentu – Niemcy.

W sobotę dwukrotnie dojdzie do starć Chin z Japonią w Chengdu. Wcześniej, bo o godzinie 9:00, obydwa kraje zmierzą się ze sobą w półfinale turnieju mężczyzn. Drugą parę półfinalistów tworzą Korea Południowa i Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi w ćwierćfinale pokonali po dramatycznym meczu Francuzów 3:2, mimo, że po dwóch pojedynkach przegrywali 0:2.

Chińczycy w Chengdu stoją przed szansą wygrania Drużynowych Mistrzostw Świata po raz dziesiąty z rzędu. Drużyna z Azji triumfuje w światowym czempionacie nieprzerwanie od 2001 roku. Wówczas gospodarzem turnieju była położona w Japonii Osaka.

W rankingu najlepiej punktujących zawodników całych mistrzostw po ośmiu dniach rywalizacji przewodzą Tomokazu Harimoto i Jiang Zeng. Japończyk wygrał dotychczas w Chengdu 9 z 10 pojedynków, a reprezentantka Singapuru wygrała osiem spotkań.

Finałowy mecz Drużynowych Mistrzostw Świata kobiet pokaże na żywo na swojej antenie telewizja SportKlub.