Enea Siarki Tarnobrzeg rozegra w piątek na wyjeździe rewanżowy mecz fazy grupowej Ligi Mistrzyń z francuską drużyną Metz TT. „Jeżeli zwyciężymy we Francji, to wygrywamy grupę” – powiedział trener kadry narodowej i Enea Siarki Zbigniew Nęcek.

– Od samego początku rozgrywek podkreślam, że wygranie fazy grupowej i przystąpienie do losowania z pierwszej pozycji ma bardzo duże znaczenie. Jeżeli zwyciężymy we Francji, to wygrywamy grupę – mówił Nęcek.

Szkoleniowiec zaznaczył, że drużyna będzie robiła wszystko, żeby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść.

W składzie tarnobrzeskiego zespołu zobaczymy Niemkę Han Ying, Rumunkę Elizabetę Samarę, Chinkę Gu Ruochen oraz Kingę Stefańską.

– Jesteśmy skoncentrowani, zmobilizowani i mam nadzieję, że 1 listopada późnym wieczorem będziemy mieć dobre wiadomości z meczu – dodał Nęcek.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że Metz TT jest trudną drużyną.

– W niedzielę wygrała u siebie z węgierskim zespołem Budaorsi 21 S.C. 3:1, czyli w dalszym ciągu jest w grze o pierwsze miejsce w grupie. Na pewno będzie robiła wszystko, żeby ten mecz z nami wygrać – zauważył.

We francuskiej ekipie występują Rumunki Daniela Dodean Monteiro i Adina Diaconu oraz Francuzka Carole Grundisch.

– Najgroźniejsza jest Monteiro – liderka aktualnych drużynowych mistrzyń Europy – powiedział trener.

W tegorocznych rozgrywkach LM tenisistek stołowych występuje także reprezentantka Polski Natalia Partyka, która gra w barwach czeskiego Stavoimpex Hodonin.

– Obserwuję jej grę. W meczu z Linz AG Froschberg poniosła dwie porażki, ale działo się to po jej powrocie z wyczerpujących zawodów w Chinach. Natomiast już kilka dni później w meczu z hiszpańskim Leka Enea Tenis de Mesa wygrała w trzech setach. Gra solidnie i jako trenera reprezentacji Polski cieszy mnie, że występuje w rozgrywkach LM, bo są one trudne i wymagające – podkreślił.

Grająca w grupie Enea Siarka pierwszy mecz z Metz TT wygrała 3:0. Zwyciężyła też Budaorsi 21 S.C. 3:1.