Zwyciężczyni dwóch ostatnich edycji Indywidualnych Mistrzostw Polski w grze pojedynczej – Katarzyna Węgrzyn awansowała do trzeciej rundy rozgrywanego w Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku krajowego czempionatu.

Rozstawiona z numerem drugim tenisistka stołowa KS AZS UE Wrocław w drugiej rundzie wygrała z Alicją Łebek (KU AZS AJD Częstochowa) 4:2.

Bardzo ciężko mi się grało w tym meczu. To był z pewnością dobry mecz mojej przeciwniczki. Myślę, że w ważnych momentach zachowałam więcej zimnej krwi i to był klucz do zwycięstwa. W jednym z setów zdołałam odrobić trzypunktową stratę w końcówce – powiedziała Katarzyna Węgrzyn, która wygrała dwie ostatnie edycji IMP w Częstochowie i Płocku.

Do najlepszej „16” w grze pojedynczej w Gdańsku awansowała także Katarzyna Ślifirczyk. Tenisistka stołowa KU ZS UWM Olsztyn w swoim pierwszym spotkaniu imprezie wygrała z Wanessą Kulczycką (Gorzovia Gorzów Wlkp.).

Podeszłam do tego meczu skoncentrowana. Przez całe spotkanie grałam dobrze taktycznie i udało się zwyciężyć – powiedziała po spotkaniu Katarzyna Ślifirczyk, która w kolejnej rundzie zmierzy się z Magdaleną Sikorską. – Wiele razy grałyśmy ze sobą. Znamy się bardzo dobrze. Pewnie każda z nas przygotuje specjalna taktykę. Długo jednak nie rywalizowałyśmy ze sobą i aż sama jestem ciekawa tej konfrontacji – dodała Ślifirczyk, która jest jedną z najlepszych zawodniczek na zapleczu Ekstraklasy kobiet.

Największą niespodzianką drugiej rundy turnieju gry pojedynczej kobiet była porażka Wiktorii Wróbel z MRKS Gdańsk. Przedstawicielka miejscowego klubu została wyeliminowana przez Katarzynę Rajkowską z Olimpijczyka Jeżewo.

Problemów z awansem do trzeciej rundy nie miały także Natalia Bajor i Anna Węgrzyn, czyli jedne z faworytek zmagań w Centrum Szkolenia PZTS im. Andrzeja Grubby w Gdańsku.