– Chcę walczyć o najwyższe cele i dam z siebie 100 procent w każdym pojedynku – mówi grająca obecnie w czeskiej Extralidze Agata Zakrzewska przed 91. Indywidualnymi Mistrzostwami Polski w Płocku (24-26 marca).

– Moim celem nadrzędnym jest pokazanie swojej najlepszej dyspozycji sportowej i wierzę, że za tym będą szły jak najlepsze wyniki sportowe – powiedziała tenisistka stołowa KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg występująca w tym sezonie na wypożyczeniu w Charvát Havířov.

Drużyna, w której występuje Agata Zakrzewska, awansował właśnie do play-off, eliminując mistrzynie z 2021 roku MSK Gumotex Břeclav ZFP Group (6:4). Polka zdobyła 3 punkty, w tym 2 w singlu.

– Rzeczywiście mecz z Brzecławiem mogę zaliczyć do udanych występów, ponieważ byłam w dobrej dyspozycji, co pokazała szczególnie gra podwójna. Natomiast patrząc na cały sezon nie był on jednym z najlepszych, a raczej w środku stawki – stwierdziła 22-letnia pingpongistka.

Indywidualnie Agata Zakrzewska ma bilans 29:25. Pytana, które kóre gry na długo zostaną w pamięci, odpowiada: – Myślę, że pojedynki ze Zdeną Blaskovą, Natalią Partyką czy też Oleksią Stachową, które były jednymi z najlepszych w tym sezonie.

Za 2 tygodnie wystąpi w IMP w Płocku, a jej koleżanki z zespołu w swojej hali w Havířovie w mistrzostwach czeskiej republiki? – Jeszcze przed Mistrzostwami Polski w Płocku zagramy pierwszy mecz fazy play off przeciwko drużynie z Morawskiego Krumlova. Natomiast w Płocku wystąpię w singlu, deblu i grze mieszanej – przyznała.

Dobra postawa w Czechach sprawia, że Agata Zakrzewska będzie w gronie kandydatek do podium na północnym Mazowszu. Do tej pory trzy razy była w najlepszej „16” IMP w singlu. O ósemkę przegrywała z Pauliną Krzysiek, Anną Węgrzyn, Dominiką Wołowiec. Najbliżej ćwierćfinału było w 2019 roku w Gliwicach, kiedy prowadziła z Pauliną Krzysiek 2:0, a łącznie 4 sety skończyły się grą na przewagi.

Niebawem zapadną również decyzje dotyczące kolejnego sezonu 2023/24. – Podczas Indywidualnych Mistrzostw Polski w Płocku spotkam się z trenerem Zbigniewem Nęckiem i przeanalizujemy bieżący sezon, jak również wspólnie poszukamy najlepszych rozwiązań na nowy sezon – zaznaczyła.

Od kilku lat w lidze w Czechach gra Natalia Partyka (SKST Plus Hodonin).