Dwa medale – srebrny i brązowy wywalczyła Natalia Bajor podczas zawodów z cyklu WTT Feeder w Manchesterze. Dzięki dobrej postawie w Anglii Polka awansowała na 54. miejsce w rankingu światowym.

Jestem bardzo zadowolona. Byłam rozstawiona z numerem siódmym i zajęłam drugie miejsce – podsumowała swój występ w singlowych zmaganiach w Manchesterze Natalia Bajor.

W finałowym spotkaniu turnieju gry pojedynczej reprezentantka Polski uległa 32. zawodniczce rankingu światowego – Lily Zhang z USA 1:3. – Oczywiście, szkoda tego finału. Prowadziłam 1:0 i 10:8. Miałam piłki setowe. Nie wiadomo, jakby mecz się potoczył przy prowadzeniu 2:0. Trzeci set zagrałam źle taktycznie, jednak zdołałam wrócić w czwartej odsłonie i powalczyć – dodała najwyżej sklasyfikowana Polka na liście światowej.

Podczas ubiegłotygodniowego turnieju w Manchesterze Natalia Bajor odniosła kilka ważnych zwycięstw m.in. z Tajwanką Huang Yi-Hua czy Francuzką Audrey Zarif. – Ogólnie jestem zadowolona. Cieszy mnie szczególnie triumf nad Zarif, która wygrała mistrzostwa Francji. Rywalizowaliśmy wspólnie od kadetek i dopiero tutaj udało mi się z nią po raz pierwszy wygrać – informuje Natalia Bajor.

Oprócz srebrnego medalu w grze pojedynczej, Natalia Bajor wywalczyła również brązowy krążek w grze podwójnej wspólnie ze Słowaczką Tatianą Kukulkovą. – Uważam, że dobrze gramy debla, chociaż tak naprawdę wspólnie w turniejach występujemy od niedawna. Podsumowując, zawody gry podwójnej mogę również zaliczyć na duży plus – zakończyła reprezentantka Polski.