W pierwszym spotkaniu trzeciej kolejki LOTTO Superligi, Energa-Manekin Toruń wygrywa we własnej hali z Uczelnią Państwową Zamość 3:0. Dla drużyny Grzegorza Adamiaka była to trzecia wygrana w tym sezonie.

Po jednym punkcie dla triumfatorów czwartkowego spotkania wywalczyli Damian Węderlich, Tomasz Kotowski i Konrad Kulpa. Ten ostatni musiał rozegrać aż pięć setów, aby wygrać z Marcinem Litwiniukiem 3:2 (w jednym z setów Kulpa wygrał 11:0). Problemów z pokonaniem swoich rywali nie mieli Węderlich i Kotowski, którzy odnieśli zwycięstwa kolejno 3:1 i 3:0.

– Sporo problemów naszym defensorom sprawiły piłki, z których korzysta toruński zespół i już po porannym treningu wiedzieliśmy, że będzie ciężko wygrać z gospodarzami. Na pochwalę na pewno zasługuje Marcin Litwiniuk, który rozegrał dobry mecz przeciwko Konradowi Kulpie. Szkoda, że nie udało mu się wygrać, bo w kolejnej grze Angelakis zmierzyłby się z Węderlichem i wynik tej gry był sprawą otwartą – powiedział po meczu trener gości, Piotr Kostrubiec.

Po trzech spotkaniach torunianie mają na swoim koncie dziewięć punktów i przynajmniej do piątku zajmować będą fotel lidera LOTTO Superligi. Beniaminek z Zamościa rozegrał dotychczas dwa spotkania w elicie i za każdym razem musiał uznać wyższość swoich przeciwników.

Trzecia kolejka zostanie dokończona w piątek. W hicie serii, Dekorglass Działdowo podejmie we własnej hali Sokołów S.A. Jarosław. Spotkanie na żywo pokaże na swojej antenie telewizja SportKlub.

Energa-Manekin Toruń – Uczelnia Państwowa Zamość 3:0
Damian Węderlich – Ihor Zavadskyi 3:1 (11:8, 5:11, 11:4, 11:5)
Tomasz Kotowski – Konstantinos Angelakis 3:0 (11:7, 11:9, 11:8)
Konrad Kulpa – Marcin Litwiniuk 3:2 (6:11, 11:0, 8:11, 11:6, 11:7)