Bardzo dobrze spisuje się Konrad Kulpa w pierwszych turniejach w czasie „odmrażania” polskiego sportu. Zajął 2 miejsce w TOP 12 w Grodzisku Maz. i Lotto z Gwiazdą w Bydgoszczy. Od poniedziałku będzie trenował z reprezentacją Polski na obozie w Centralnym Ośrodku Sportu „Cetniewo” we Władysławowie.

Zawodnik KTS Energa Manekin Toruń w bydgoskich zawodach wygrał zdecydowanie aż 4 mecze. W rundzie grupowej pokonał po 3:0 Daniela Góraka, 5-krotnego Mistrza Polski w singlu, i Tomasza Tomaszuka. W ćwierćfinale wygrał z byłym Mistrzem Polski Bartoszem Suchem 3:0, a w półfinale z Patrykiem Zatówką 3:1.

– Z pewnością cieszą wszystkie zwycięstwa. To dla mnie ważne, że potrafię wygrywać z Mistrzami Polski. Jestem zadowolony z dobrej gry i z moich postępów. Pewnie nie wszyscy są w najlepszej formie po przerwie w regularnych treningach na tenisowym stole, ale fajnie było się sprawdzić i zagrać na poważnie w takich zawodach. Moim zdaniem poziom Lotto z Gwiazdą był wysoki – mówi Konrad Kulpa (Energa Manekin Toruń).

Najtrudniejszy i najważniejszy pojedynek torunianin rozegrał w finale z Samuelem Kulczyckim, który od nowego sezonu grać będzie w jednym z najlepszych niemieckich klubów Liebherr Ochsenhausen. Zastąpi w nim Jakuba Dyjasa. Wraz z Samuelem Kulczyckim do Liebherr przenosi się Maciej Kubik.

– Byłem mega blisko zwycięstwa, ponieważ prowadził 2:1 i 9:6 w 4 secie, zaś w 5 też wygrywałem kilkoma punktami. Później przy 2:2 i 9:9 miałem dogodną piłkę, Sami był daleko od stołu, lecz zdołał zagrać kontrę backhandem bardzo szeroko z trudnej piłki – powiedział Wicemistrz Polski w grze pojedynczej z 2015 roku.

Konrad Kulpa podkreślił, że Samuel Kulczycki grał równo i minimalnie to on okazał się lepszy. – Ja też grałem równo w piątkowym turnieju, ale po prostu tak wyszło, że w ostatnim secie mnie dogonił. Nie było tak, że straciłem koncentracje albo pomyślałem przy swoim prowadzeniu, że to już koniec… Mogłem wziąć czas w innym momencie, trochę wcześniej, ale czułem się pewny siebie i myślałem, że dam radę. Taki jest sport. Gratulacje dla Samuela. Turniej to fajna inicjatywa i pomysł. Same plusy.

Podopieczny trenera Grzegorza Adamiaka w dobrym nastroju pojedzie w poniedziałek na zgrupowaniu kadry narodowej do COS-u, gdzie pracował z trenerem Tomaszem Krzeszewskim. – Ważne, że rozwijam swoją grę i poprawiam to, co wcześniej nie należało do moich najmocniejszych stron. Widzę duży progres i to cieszy – powiedział Konrad Kulpa.