Jutro na specjalnej konferencji prasowej poznamy składy reprezentacji Polski na rozpoczynające się 16 lutego Drużynowe Mistrzostwa Świata w Busan. Turniej będzie miał szczególne znaczenie, ponieważ zaliczany jest do kwalifikacji olimpijskich, a punkty rankingowe otrzymają zespoły narodowe i indywidualnie poszczególni tenisiści stołowi.

Grupa Robocza ds. Światowego Rankingu ITTF opracowała system premiowania zawodników uczestniczących (i wygrywających) w DMŚ w Korei Południowej.

Wprowadzenie indywidualnych punktów rankingowych jest częścią szerszej inicjatywy strategicznej. Chodzi o docenienie osiągnięć pingpongistów w ramach rywalizacji zespołowej.

Złoci medaliści otrzymają 1000 punktów, srebrni 700, półfinaliści 350, ćwierćfinaliści 175, a ci, którzy dotrą do 1/8 finału – 90. Zespoły, które zajmą czwarte i piąte miejsce w swojej grupie, uzyskają odpowiednio 45 i 20 punktów. Punkty te zostaną następnie rozdzielone między zawodników drużyny, biorąc pod uwagę ich indywidualny wkład, tzn. wygrane mecze singlowe w całych zawodach.

Przykładowo, jeśli drużyna mistrzowska zwycięży we wszystkich spotkaniach po 3:0, a zatem będzie miała bilans w singlu 24-0, wtedy na jej konto trafia 1000 punktów, a poszczególni zawodnicy wygrywający 6 meczów (25%) zdobędą 250 punktów do światowego rankingu w grze pojedynczej.

Jeśli chodzi o bieżący ranking drużynowy (luty 2024 roku) Polacy zajmują 19 miejsce, a Polki 20. Liderami są Chińczycy i Chinki.

W fazie grupowej DMŚ nasi reprezentanci zagrają z Koreą Płd., Indiami, Chile i Nową Zelandią, a nasze reprezentantki z Niemcami, Słowacją, Nigerią i Meksykiem.