– Owacja na stojąco na wyjeździe to coś pięknego – mówi Zbigniew Nęcek, trener KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg po zwycięstwie we Francji z Metz TT 3:0 w pierwszym meczu finału Ligi Mistrzyń. 30-krotne Mistrzynie Polski bronią tytułu Klubowego Mistrza Europy.

W czwartkowym spotkaniu Han Ying wygrała z Adiną Diaconu 3:0, Yang Xiaoxin z Mariią Tailakovą 3:2, Fu Yu z Pauline Chasselin 3:0.

– Trudność tego meczu polegała na tym, że zawodniczki drużyny Metzu, po wcześniejszych wprost sensacyjnych zwycięstwach z Berlinem i Linzem, również z nami zagrały wielki mecz. Triumfowaliśmy 3:0 i to jest dla nas świetny rezultat, ale to było bardzo ciężko wywalczone zwycięstwo – powiedział szkoleniowiec Enei Siarkopolu.

Bardzo dramatyczny był drugi pojedynek, w którym Monakijka Yang Xiaoxin pokonała w ostatnim secie 6:5 Rosjankę Mariię Tailakovą.

– Gdyby nasza tenisistka stołowa przegrała, wtedy znaleźlibyśmy się w diametralne innej sytuacji. Również przeciwniczki Han Ying i Fu Yu momentami grały na bardzo wysokim poziomie, dlatego musieliśmy również wytrzymać presję i solidnie wywiązać się z roli faworyta – uważa Zbigniew Nęcek.

Trener najlepszego europejskiego zespołu w kobiecym tenisie stołowym podkreślił: – Kluczem do naszych sukcesów jest świetna atmosfera i współpraca panująca w drużynie. Zawodniczki świetnie sobie pomagają, zwłaszcza w trudnych momentach meczu. Bez względu na końcowy rezultat rywalizacji jestem dumny z całego teamu.

Zbigniew Nęcek dodał, że pobyt w Metzu były perfekcyjnie zorganizowany, a na trybunach zasiadło ponad 3000 kibiców. – Po meczu obydwie drużyny podziękowały kibicom za świetny sportowy i bardzo kulturalny doping. Bardzo miłą okolicznością było wysłuchanie owacji na stojąco w wykonaniu kibiców, którzy tym samym uszanowali nasze zwycięstwo. Oczywiście sytuacja naszej drużyny przed rewanżowym meczem w Tarnobrzegu jest bardzo dobra, ale tak jak wcześniej sygnalizowałem jeszcze wszystko jest możliwe i zapewne czeka nas bardzo ciężki mecz.

Rewanż 5 kwietnia o g. 15:00 w Hali MOSiR Tarnobrzeg. Transmisja w TVP Sport.