Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego opublikowała nową datę rozgrywania Drużynowych Mistrzostw Świata w Busan. Turniej został zaplanowany na przełomie września i października. – Spodziewałem się, że ITTF będzie szukał wolnych terminów, aby rozegrać ten turniej – mówi Zbigniew Nęcek, trener reprezentacji Polski kobiet.

Druga część 2020 roku zapowiada się niezwykle interesująco. Jeśli na przeszkodzie nie stanie koronawirus COVID-19, to w dniach 15-20. września w Warszawie odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy, a kilka dni później rozegrane zostaną Drużynowe Mistrzostwa Świata w Busan.

– Jesteśmy w stanie przygotować się zarówno do Indywidualnych Mistrzostw Europy jak i Drużynowych Mistrzostw Świata. Dla nas, jako gospodarzy turnieju, priorytetem będzie oczywiście ta pierwsza impreza. Po zawodach w Warszawie trzeba będzie zmienić kontynent i być gotowym do rywalizacji w Busan – dodaje szkoleniowiec naszych tenisistek stołowych.

Losy turniejów w Warszawie i Busan zależne są od koronawirusa COVID-19. Jeśli pandemia ustąpi, to zawody powinny się odbyć. Na ten moment jednak trudno przewidzieć, co przyniosą kolejne miesiące. – Myślę, że tak naprawdę za dwa miesiące dowiemy się, czy turniej w Busan się odbędzie. Termin Drużynowych Mistrzostw Świata trzeba uznać za bardzo wstępny. Musimy też pamiętać, że aktualnie zawodniczki trenują głównie fizycznie w bardzo ograniczonych warunkach domowych i będą potrzebowały trochę czasu aby uzyskać optymalną formę – zakończył Zbigniew Nęcek.