– Uważam, że możemy być spokojni o organizację Indywidualnych Mistrzostw Świata oraz pomoc i zaangażowanie gospodarzy majowej imprezy w Durbanie – mówi trener Zbigniew Nęcek.
W minionym tygodniu Natalia Bajor, przygotowująca się do kwalifikacji olimpijskich pod okiem Zbigniewa Nęcka, uczestniczyła w zawodach WTT Contender w południowoafrykańskim Durbanie.
– Start w tym turnieju był bardzo dobrą możliwością zapoznania się z warunkami logistycznymi przelotu, klimatycznymi i organizacyjnymi samych zawodów. Musimy przygotować się na funkcjonowanie w bardzo wysokich temperaturach na zewnątrz i dużej wilgotności, gdyż Durban to piękne miasto położone bezpośrednio nad brzegiem Oceanu Indyjskiego. Nie będzie natomiast problemem różnica czasu, ponieważ jest to tylko jedna godzina – przyznał szkoleniowiec.
Natalia Bajor bardzo dobrze spisała się w deblu z Sabine Winter. Polsko-niemiecki duet osiągnął półfinał w RPA. W singlu nasza reprezentantka wygrała jedno spotkanie, a przegrała w 2 rundzie.
– Starty i funkcjonowanie Natalii w cyklu startów międzynarodowych jest wprost konieczne dla jej dalszego rozwoju. Rozegrała łącznie pięć gier i wszystkie są dla niej bardzo ważnym i cennym doświadczeniem. Wielkie wrażenie zrobiła na mnie zwłaszcza występ debla Natalii z Sabine Winter. Do pełni szczęścia zabrakło „dogranie” końcówki czwartego seta (10-5) półfinału z Chinkami Qian Tianyi/Shi Xunyao. Do do tego momentu zawodniczki grały na świetnym, światowym poziomie – ocenił Zbigniew Nęcek.
Trener dodał, że zaraz po turnieju w Durbanie zaproponował trenerce reprezentacji Niemiec, Chorwatce Tamarze Boros podjęcie kolejnych prób gry debla Natalii i Sabine.
– Oczywiście czas pokaże, czy ten pomysł będzie realny, ale jak na pierwszy wspólny występ to wyglądało to naprawdę bardzo dobrze – stwierdził.
Zbigniew Nęcek podkreślił także, że Natalia Bajor zanotowała kolejny awans na liście światowej i jest obecnie 65. To jej najwyższa pozycja w karierze.
– Obecnie Natalia przygotowuje się w Drzonkowie do startu w kolejnych turniejach WTT w Ammanie. Chciałbym podziękować Lucjanowi Błaszczykowi za pomoc i zaangażowanie w pracy treningowej z Natalią – mówił Zbigniew Nęcek.