Selekcjoner reprezentacji Polski i trener tenisistek stołowych KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek mówi, że celem jego drużyny „jest zdobycie 30. tytułu Drużynowego Mistrza Polski”.

– Dlatego pilnujemy tych rozgrywek. Czasami większe problemy możemy mieć z logistyką niż samą czystą walką na stole – powiedział trener po zakończeniu występów w pierwszej rundzie rozgrywek ekstraklasy. Jak zaznaczył, tarnobrzeski zespół jest „w stosunku do innych klubów w lepszej sytuacji, bo mamy tylko jeden nierozegrany mecz, który został przeniesiony na wiosnę z powodu pandemii”.

W tarnobrzeskim zespole w tej rundzie grały Elizabeta Samara 10 zwycięstw i 1 porażka, Viktoria Pavlovich 7-0, Han Ying 4-0, Julia Ślązak 3-2, Agata Zakrzewska 2-2, Kinga Stefańska 1-0.

– W każdym wariancie będziemy po pierwszej rundzie zajmować pierwsze miejsce. Cel, który sobie wyznaczyliśmy – liderowanie po pierwszej rundzie – już praktycznie osiągnęliśmy” – przyznał trener Zbigniew Nęcek.

Dodał, że w rundzie rewanżowej Enea Siarkopol będzie zabiegał, żeby „zapewnić sobie pierwszą pozycję przed rozgrywkami play off”.
Aktualnie w tabeli pierwsze miejsce z kompletem zwycięstw zajmuje Enea Siarkopol Tarnobrzeg. Podopieczne Zbigniewa Nęcka zgromadziły dotychczas na swoim koncie 26 punktów. Drugim zespołem jest Bebetto AZS UJD Częstochowa. Trzecie miejsce zajmuje SKTS Sochaczew, a czwarte Start Spalona Mleczarnia Nadarzyn.

W ocenie Zbigniewa Nęcka, w ekstraklasie jest kilka zespołów, które „mają w swoich składach bardzo dobre zawodniczki”. Wśród nich wymienił m.in. Tatianę z Bebetto AZS UJD Częstochowa, czy grającą w SKTS Sochaczew reprezentantkę Rumunii Irinę Ciobanu. Obiecujący – zdaniem szkoleniowca – zespół posiada także KU AZS UE Wrocław.

Trener Enea Siarkopolu odniósł się także do tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzyń. Zgodnie z decyzjami ETTU turniej ma być rozegrany pomiędzy 1 a 8 grudnia w Linzu w Austrii. Jednak – jak poinformował Zbigniew Nęcek – w czwartek odbędzie się wideokonferencja z udziałem wszystkich 16 klubów. W jej trakcie w związku z konsekwencjami związanymi z pandemią koronawirusa może zapaść decyzja o nowym terminie rozgrywek LM. Niewykluczone, że będą to pierwsze miesiące przyszłego roku.

W tym roku broniący trofeum polski klub w półfinale miał rywalizować z TTC Berlin Eastside; w drugiej parze miały grać TTT Saint Quentinois i Linz Forschberg. Pandemia sprawiła, że rozgrywki przerwano, a wszystkie zespoły ETTU sklasyfikowała na równorzędnych pozycjach 1-4.

Tarnobrzeski zespół triumfował w LM w sezonie 2018/19. Rok wcześniej zajął trzecią pozycję. Natomiast w sezonach 2015/16 oraz 2016/17 był drugi. Drużyna z Podkarpacia 29 razy zdobywała również tytuł mistrza Polski.