Z nowymi Chinkami, bez zmian w krajowej obsadzie drużyny oraz Wang Zeng Yi jako asystentem trenera – KU AZS UE Wrocław przystąpi do nowego sezonu Ekstraklasy.

Skład brązowych medalistek ostatniego sezonu ekstraklasy tenisistek stołowych KU AZS UE Wrocław na nowy sezon praktycznie został ustalony. Jak powiedział prezes klubu Andrzej Hrehorowicz do załatwienia pozostały tylko formalności związane ze sprowadzeniem Chinek.

– Byłem w Chinach i podpisaliśmy stosowne umowy z nowymi zawodniczkami. Teraz pozostało załatwić wizy i pozwolenia na pracę. Kiedy będzie już wszystko załatwione i pewne, że zagrają w naszym zespole w nowym sezonie, podamy ich nazwiska – dodał.

Pewne jest, że nadal barw zespołu z Wrocławia będą bronić siostry Katarzyna i Anna Węgrzyn oraz indywidualna mistrzyni Polski Natalia Bajor. Ta ostatnia kilka dni temu z drużyną narodową zdobyła brązowy medal Igrzysk Europejskich, a teraz szykuje się do gry na Uniwersjadzie.

Dużym wzmocnieniem AZS może być sprowadzenie reprezentanta Polski Wang Zeng Yi. Medalista mistrzostw Europy będzie pełnił rolę asystenta trenera, a ruch ten wynika z tego, że we Wrocławiu chcą jeszcze intensywniej postawić na treningi.

– Dziewczyny zrobiły duży postęp w ostatnim roku, ale nadal jeszcze mają co poprawiać. Zapewnimy im jak najlepsze warunki do treningów, z odnową biologiczną i innymi dogodnościami, bo uważamy, że tylko dzięki solidnemu treningowi mogą zrobić kolejny krok do przodu. Same zawody są tylko weryfikacją tego, jak się pracowało wcześniej – wyjaśnił prezes wrocławskiego klubu.

AZS nie wystartuje w europejskich pucharach, ale jak powiedział Hrehorowicz, jest brana pod uwagę taka możliwość za rok. W nadchodzącym sezonie wrocławskie tenisistki mają skupić się na treningach, lidze i startach indywidualnych.

– Ze względu na zbliżające się igrzyska, to będzie trochę szalony sezon. Terminarz jest bardzo napięty, dlatego nie chcieliśmy jeszcze dokładać gier w europejskich pucharach. Poza tym uważam, że jeszcze trochę nam brakuje do tych najlepszych, a jak już mamy grać w Europie, to chcemy się tam pokazać z dobrej strony, a nie tylko pograć. Może za rok? Mamy taki plan. Ale najpierw liga i walka o medale – podsumował.