Maciej Kubik zatroszczył się o to, by kibicom nie zabrakło emocji w niedzielny wieczór! Polak przegrywał już z wyżej rozstawionym Belgiem Adrienem Rassenfossem 0:3, ale wtedy w kapitalnym stylu wrócił do gry wygrywając cztery kolejne partie! To trzeba zobaczyć.