Reprezentanci Polski w młodszych kategoriach wiekowych zdobywali medale w tegorocznych turniejach rangi Mistrzostw Europy, a przed nimi jeszcze Mistrzostwa Świata w Tunezji. Za rok ME Juniorów i Kadetów odbędą się w Gliwicach. – Mamy bardzo zdolnych kadetów, a oczywiście liczę na sukcesy całej grupy młodzieżowców – mówi Patryk Jendrzejewski, trener młodzieżowej reprezentacji.

Niedawno grupa kadetów pod okiem szkoleniowców Patryka Jendrzejewskiego i Macieja Karmolińskiego trenowała na zgrupowaniu w Centralnym Ośrodku Sportu – Ośrodku Przygotowań Olimpijskich we Władysławowie.

– Na obozie mieliśmy ośmiu utalentowanych zawodników, a byli to: Samuel Michna, Patryk Żyworonek, Aleks Pakuła, Kacper Perkowski, Mateusz Sakowicz, Jakub Dobosz, Szymon Flaumenhaft, Mateusz Gawlas. To zawodnicy przeważnie z roczników 2008-2009, ale i 2010, a więc przyszłość naszego męskiego tenisa stołowego – przyznał trener Patryk Jendrzejewski.

Bydgoszczanin z powodzeniem prowadzi kadrę narodową juniorów, a także ściśle współpracuje z trenerem seniorów Tomaszem Krzeszewskim. Już wkrótce najzdolniejsi kadeci, jak to swego czasu było w przypadku Miłosza Redzimskiego, będą dostawali szansę gry ze starszymi grupami wiekowymi.

– Poznaję tych chłopaków, 14-letnich i młodszych, i już mogę ocenić, że tkwi w nich olbrzymi potencjał. Fajnie wyglądali i na treningach, i podczas zorganizowanego przez nas wewnętrznego turnieju. Zwyciężył Mateusz Sakowicz, drugi był Kacper Perkowski, a trzeci Mateusz Gawlas. Dla mnie istotne są ich umiejętności, jak rozwijają się sportowo, ale też jak zachowują się np. podczas gier o stawkę, w stresie. Chcę też, aby oni wiedzieli, że trener kadry juniorów nimi się interesuje i śledzi ich poczynania – dodał 32-letni szkoleniowiec. Na zgrupowaniu pomagał również fizjoterapeuta Michał Araźny.

W tym sezonie pierwsze zawody rangi Grand Polski Kadetów oraz Młodzików wygrali – odpowiednio – Kacper Perkowski (2009) i Jakub Dobosz (2010).