– Z każdym dniem jesteśmy coraz lepsi, co cieszy mając na uwadze, że w połowie września chcemy powalczyć o dobre wyniki w Indywidualnych Mistrzostwach Europy w Warszawie – mówi Tomasz Krzeszewski, trener reprezentacji seniorów.

Z liderami na czele – Jakubem Dyjasem i Markiem Badowskim, ale bez Macieja Kubika i Samuela Kulczyckiego, kadra narodowa trenuje na zgrupowaniu w Ostródzie. Do sezonu przygotowują się również młodsi reprezentanci, których szkoleniowcami są Patryk Jendrzejewski i Jakub Perek.

– Program każdego obozu jest tak zaplanowany, aby tenisiści stołowi mogli rozwijać się na wielu płaszczyznach, i pod kątem techniczno-taktycznym, ale też wytrzymałościowym, siłowym itd. Musi być też czas na odnowę biologiczną i wypoczynek. Pierwsze treningi biegowe, tak jak w Cetniewie, rozpoczynamy już o 7. rano, potem pracujemy na sali treningowej lub w siłowni. Wszyscy mamy ten sam cel – jak najlepszy występ w zaplanowanych w dniach 15-20 września Indywidualnych Mistrzostwach Europy w Warszawie. Najważniejsze, że każdym dniem jesteśmy coraz lepsi – podkreślił selekcjoner kadry seniorów.

Razem z Tomaszem Krzeszewskim, który od ponad dekady jest trenerem reprezentacji Biało-Czerwonych, zajęcia prowadzi asystent Xu Kai, od wielu lat mieszkający w Polsce. Pod koniec poprzedniego stulecia razem grali w zespole pod nazwą Warrior Morliny Ostróda.

– W Ostródzie nie ma z nami Macieja Kubika i Samuela Kulczyckiego, którzy obecnie trenują w ośrodku w Ochsenhausen, ale są wszyscy inni zawodnicy, którzy byli w COS-ie w Cetniewie, tj. Marek Badowski, Jakub Dyjas, Patryk Zatówka, Artur Grela, Tomasz Kotowski, Konrad Kulpa i Miłosz Redzimski oraz sparingpartner Przemysław Walaszek. Z kadrą narodową trenuje również Mistrz i Wicemistrz Paraolimpijski Patryk Chojnowski – dodał Tomasz Krzeszewski.

Na co dzień Tomasz Krzeszewski jest prezesem klubu Ostródzianka i prowadzi jako trener Morliny Ostróda w 1. lidze. Z tym miastem związany jest od 1996 roku, czyli prawie ćwierć wieku. Po rocznym pobycie w klubie z Zagrzebia wrócił do Polski i zaczął występować w ówczesnym Kormoranie Ostróda. Jednym z jego ligowych rywali był Stefan Dryszel, który później został trenerem reprezentacji. Z kolei pochodzący z okolic Łodzi, wychowanek miejscowego Włókniarza Tomasz Krzeszewski zastąpił go w tej roli po igrzyskach w Pekinie.

Ale zanim Tomasz Krzeszewski objął reprezentację Polski, grał w lidze niemieckiej z przerwą na występy w Ostródzie. Zdobył trzy medale drużynowych mistrzostw Europy oraz wywalczył srebro ME w deblu z Lucjanem Błaszczykiem. Z powodu kłopotów z kręgosłupem w 2006 roku w wieku 32 lat zakończył karierę zawodniczą. Na początku 2007 roku w Ostródzie odbyło się oficjalne pożegnanie Tomasza Krzeszewskiego. Później pracował jako trener kadry juniorów oraz klubu z Ostródy.