To będą historyczne spotkania w polskim tenisie stołowym. Kluby z naszego kraju – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki i Dekorglass Działdowo – zmierzą się w półfinale Pucharu Europy, a zwycięzca dwumeczu powalczy o trofeum.

Nigdy wcześniej na arenie międzynarodowej nie doszło do bezpośredniej rywalizacji drużyn z Polski na etapie, a więc w walce o finał. Dla kibiców atrakcja będzie tym większa, gdyż prawdopodobnie zagrają trzej tenisiści stołowi kadry narodowej prowadzonej przez trenera Tomasza Krzeszewskiego.

W 1/2 finału Pucharu Europy sezonu 2022-23 Mistrz Polski Dartom Bogoria spotka się z liderem LOTTO Superligi Dekorglassem. Pierwszy mecz 16 lutego w Działdowie, rewanż 22 lutego w Grodzisku Mazowieckim. A w finale rywalem będzie być może Hennebont GV, który ma solidną zaliczkę (3:1) przed rewanżem z Pontoise Cergy. To są kluby francuskie.

Trenerzy Michał Dziubański (Dekorglass) i Tomasz Redzimski (Dartom Bogoria) powinni mieć do dyspozycji najlepszych tenisistów stołowych, a więc Jakuba Dyjasa, Kaiia Konishiego, Jonathana Grotha oraz Panagiotisa Gionisa, Miłosza Redzimskiego, Marka Badowskiego.

Przypomnijmy, że w europejskich pucharach nie ma gry deblowej. Mecze singlowe zadecydują o losach dwumeczu. Ostatnie, 5 sety rozgrywane będą do 6 punktów, a nie do 11.

W półfinale Ligi Mistrzów Kobiet jest z kolei Enea Siarkopol Tarnobrzeg. Drużyna trenera Zbigniewa Nęcka w Hiszpanii wygrała z UCAM Cartagena 3:0, a rewanż 23 lutego na Podkarpaciu.