Z pierwszego miejsca w grupie „H” do drugiego etapu rozgrywanych w portugalskim Guimarães europejskich kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Tokio awansował Samuel Kulczycki. W piątek w meczu 1/8 finału rywalem mistrza kraju będzie Białorusin Aleksander Khanin.

Turniej w Portugalii młody reprezentant Polski rozpoczął od porażki z Niagolem Stoyanovem z Włoch 1:4 i zwycięstwa z Luką Mladenovicem (Luksemburg) 4:3. – Pojedynek ze Stoyanovem był bardzo ciężki dla mnie. Włoch gra dość specyficznie, a ja nie potrafiłem wskoczyć w swój rytm. Łatwo nie było także w spotkaniu z Mladenovicem, który ma dość niespotykany styl. Po ciężkim pojedynku udało się na szczęście zwyciężyć 4:3. Uważam, że zagrałem dobre spotkanie przeciwko Mladenovicowi – mówi Samuel Kulczycki, który pod koniec marca wywalczył dwa złote medale 89. IMP w Arłamowie.

Zwycięstwo w grupie „H” zawodnikowi Dekorglassu Działdowo zapewniła wygrana nad Słowakiem Lubomirem Pistejem 4:0. – Przed spotkaniem wiedziałem, że muszę wygrać 4:0 lub 4:1, aby awansować do drugiego etapu kwalifikacji. Starałem się jednak nie myśleć o tym i grać po prostu akcję po akcji – dodał reprezentant Polski.

W piątek Samuel Kulczycki w meczu drugiej rundy zmierzy się z Aleksandrem Khaninem z Białorusi, który w fazie grupowej w Guimarães pokonał m.in. występujących na co dzień w niemieckiej Bundeslidze Alvaro Roblesa (Hiszpania) czy Ioannisa Sgouropoulosa (Grecja). – To będzie nasz pierwszy pojedynek. Nigdy wcześniej nie mieliśmy okazacji do zagrania w oficjalnych zawodach – zakończył Samuel Kulczycki.