W sezonie 2018/19 co miesiąc publikujemy ranking polskich pingpongistów, w którym Wojciech Osiński według własnego uznania, całkowicie subiektywnie i bez żadnej sprawiedliwej punktacji wybiera najlepszą siódemkę miesiąca w polskim tenisie stołowym. Dziś notowanie trzynaste – ocena za występy w październiku.

To musiało kiedyś nastąpić – dzisiaj notowanie trzynaste. Zastanawiałem się czy nie opublikować go w piątek i na dodatek Dzień Zmarłych, ale to już byłaby przesada. Dlatego tym razem szybko jak nigdy, możecie rzucić okiem na październikowy ranking Osińskiego. I jeśli ktoś uznaje trzynastkę za pechową, to tradycyjnie szczęśliwa siódemka laureatów na pewno tego pecha zniweluje.

Październik miesiącem ping-ponga – takie hasło powinno obowiązywać co roku, chociaż pewnie przy okazji następnego rankingu mógłbym napisać to samo o listopadzie, bo w tych dwóch miesiącach zabawy z celuloidową – o, pardon, niestety plastikową:( – piłeczką jest mnóstwo rok w rok.

Mecz reprezentacji kobiet w eliminacjach DME ze Słowenią (3:0), młodzieżowe igrzyska w Argentynie, turnieje w Belgii i Szwecji, wreszcie rozgrywki klubowe, a wszystko przy szerokim udziale Polaków – w minionym miesiącu naprawdę było z czego wybierać, choć jednocześnie… nie do końca było kogo wybrać.

CZYTAJ WIĘCEJ W PRZEGLĄDZIE SPORTOWYM!