W Alicante startują pingpongowe mistrzostwa Europy. Jakub Dyjas i Li Qian mierzą w podium.

Do Hiszpanii wybrała się ośmioosobowa reprezentacja Polski. W singlu wystartują: Li Qian, Natalia Partyka, Katarzyna Grzybowska-Franc, Natalia Bajor, Jakub Dyjas (brązowy medalista sprzed dwóch lat z Budapesztu), Marek Badowski, Patryk Zatówka i Tomasz Kotowski. Wśród kobiet to nasz absolutnie najlepszy skład. Wśród mężczyzn – najlepsi gracze, którzy są w kadrze, bo Wang Zeng Yi i Daniel Górak zakończyli karierę reprezentacyjną.

Polacy wystąpią też w grach podwójnych. Deble tworzą: Partyka z Grzybowską-Franc, Li Qian z Holenderką Li Jie, Bajor z Serbką Andreą Todorović oraz Badowski z Zatówką i Kotowski z Białorusinem Glebem Szamrukiem. Piątą konkurencją, w której zostaną rozdane medale, jest mikst. Mamy tam pary: Dyjas z Partyką oraz Badowski z Bajor. Kilka dni temu biało-czerwoni stracili jedną z największych szans (jeśli nie największą) na podium, bo kontuzji doznał mistrz kontynentu w deblu i mikście Joao Monteiro.

– Portugalczyk miał grać z Dyjasem, który w tej konkurencji jest srebrnym medalistą ME z 2016 roku. Nie udało się namówić na start w grze podwójnej Austriaka Stefana Fegerla, więc zrezygnowaliśmy z dobierania Kubie innego partnera i nasz najlepszy zawodnik skoncentruje się na singlu i mikście – mówi dyrektor sportowy PZTS Stefan Dryszel.

CZYTAJ WIĘCEJ W PRZEGLĄDZIE SPORTOWYM!