Li Qian pokonała Tajwankę Su Pei-Ling i awansowała do drugiej rundy singla mistrzostw świata w Budapeszcie.

Najlepsza z polskich pingpongistek wygrała z 19-letnią Tajwanką 4:1 (11:3, 11:6, 5:11, 11:3, 11:2).

– „Mała” zaczęła trochę nerwowo, w pierwszych trzech setach jej gra falowała. Potem jednak złapała już właściwy rytm i była jak ściana – cieszy się trener kadry Zbigniew Nęcek.

W 1/64 finału we wtorkowe popołudnie 33-latka z Enea Siarki Tarnobrzeg spotka się już ze znacznie trudniejszą przeciwniczką. Koreanka z Południa Choi Hyojoo w pierwszej rundzie pokonała 4:2 Szwedkę Filippę Bergand.

Choi ma 21 lat, gra ofensywnie, trzymając rakietkę po europejsku. W światowym rankingu zajmuje 80. miejsce, ale najwyżej była w lutym 2016 roku – na 36. pozycji. W zeszłym roku była najlepsza w turnieju do 21 lat World Touru w Szwecji. W mistrzostwach świata startuje pierwszy raz. Li Qian rywalizowała z nią cztery lata temu w 1/16 finału World Touru w Niemczech i zwyciężyła 4:1.

Na zwyciężczynię pojedynku Li – Choi czekać będzie zapewne już wielka gwiazda Japonka Kasumi Ishikawa.

CZYTAJ WIĘCEJ W PRZEGLĄDZIE SPORTOWYM!