– Jestem rozstawiony z numerem 1, zagram w roli faworyta, a gdybym zwyciężył będzie to swego rodzaju umocnienie mojej pozycji w międzynarodowej czołówce Klasy 7 – mówi Maksym Chudzicki przed turniejem ITTF Fa20 Polish Para Open, który odbędzie się w terminie 26 – 28 maja w COS OPO „Cetniewo” we Władysławowie.

24-letni Maksym Chudzicki (KS Bronowianka Kraków) jest brązowym medalistą Igrzysk Paralimpijskich w Tokio (2021) i Mistrzostw Świata w Grenadzie (2022).

– Do zawodów ITTF Fa20 Polish Para Open we Władysławowie, w mojej klasie zgłoszonych jest 11 zawodników, ale tylko ja mam w dorobku medale z dwóch największych imprez – dodał pochodzący z Kielc reprezentant Polski.

W hali COS OPO wystąpią także: Michał Deigsler, Szwedzi Sam Carl Gustafsson, Jonas Hansson, Norweg Krizander Magnussen, Holender Yannick Paredis, Irlandczyk Patrik Ciaran Vaughan, pingpongiści z Hongkongu Tong Chi Ming, Tong Chi Yung, Brytyjczyk Theo Bishop i Niemiec Henrik Meyer.

W tym roku Maksym Chudzicki startował w turniejach Włoszech i Słowenii, zdobywając w singlu złoto i brąz.

– Bardziej jestem zadowolony z brązu w Słowenii, ponieważ był to bardzo dobrze obsadzony i wymagający turniej. Zjechała się do Lasko czołówka światowa. W półfinale przegrałem z Anglikiem Bayleyem. Niestety jak do tej pory nie udało mi się nigdy z nim wygrać. Było parę meczów po 3:2, ale na moją niekorzyść – stwierdził Maksym Chudzicki.

W Polsce najgroźniejszym rywalem, a zarazem partnerem deblowym jest Michał Deiglser. W ostatnich MP w Gdańsku zwyciężył Michał Deiglser, zaś pod koniec 2022 roku w GPP w Krakowie triumfował jego rywal.

– W Krakowie Michał zagrał bardzo dobry mecz, więc wygrana mu się należała. Późniejsze zwycięstwo na MP nie traktuję w kategoriach rewanżu. Znamy się bardzo dobrze i pomimo że wygrałem 3:0 było to bardzo wymagające spotkania – przyznał.

Biało-Czerwoni rywalizują w kwalifikacjach paralimpijskich do Paryża (2024), przygotowują się także do wrześniowych Mistrzostw Europy w angielskim Sheffield. Dla Maksyma Chudzickiego start we Francji będzie drugim w Paralimpiadzie.

– Występ w Tokio był moim debiutem na tej rangi zawodach. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić lepszego debiutu. Chińczyk Yan Shuo jest bardzo dobrym zawodnikiem i po prostu zabrakło mi konsekwencji w półfinałowej grze z nim. Chciałbym za rok zagrać, poza singlem, także w mikście z Natalią Partyką i w deblu z Michałem Deigslerem – podkreślił Maksym Chudzicki.