– Turniej Polish Para Open jest dla mnie ostatnim przed wrześniowymi Mistrzostwami Europy w Anglii. Oczywiście fajnie jest po pewnym czasie zagrać w takich zawodach u siebie w kraju. Chciałabym się pokazać z jak najlepszej strony przed naszą publicznością – mówi Karolina Pęk (IKS Start Kraków) przed rywalizacją we Władysławowie (26 – 28 maja).

25-letnia Karolina Pęk startuje w Klasie 9. Już 3-krotnie grała w Igrzyskach Paralimpijskich, a w debiucie – w wieku 14 lat – w Londynie zdobyła brązowy medal w turnieju drużynowym. Łącznie wywalczyła już 5 medali, w tym m.in. dwa złote w zmaganiach zespołowych oraz dwa brązowe w singlu.

– Moimi celami na następne Igrzyska w Paryżu są medale w każdej konkurencji, w której wystąpię. Najważniejszym dla mnie marzeniem jest aby w końcu zdobyć złoty medal indywidualnie. Na poprzednich Igrzyskach kończyłam rywalizację z brązowym krążkiem, za rok w Paryżu mam nadzieję na złoto – powiedziała reprezentantka Polski.

W Centralnym Ośrodku Sportu Ośrodku Przygotowań Olimpijskich „Cetniewo” wystartuje w trzech konkurencjach: w singlu, deblu z Natalią Partyką i mikście z Piotrem Grudniem.

– Prawdopodobnie w singlu wystartuję w klasie łączonej 9-10, więc nie stawiam sobie konkretnego celu, stawiam na dobrą grę.
W grach podwójnych myślę, że naszym celem będzie zajęcie pierwszego miejsca – stwierdziła zawodniczka, która tenis stołowy trenuje już ponad 15 lat.

– Treningi rozpoczęłam w klubie Integracyjnym w Tarnobrzegu, a do swoich największych osiągnięć zaliczyłabym 5 medali Paraolimpijskich, medale Mistrzostw Świata i Europy, a także medal Mistrzostw Polski seniorów – dodała. W 2020 roku Karolina Pęk i Emilia Kijok sięgnęły po srebro IMP w deblu w Białymstoku.

W 2023 roku Karolina Pęk z powodzeniem startowała w międzynarodowych zawodach we Włoszech i Grecji. – Turniej w Argostoli był słabiej obsadzony, dlatego wszystkie pojedynki wygrałam 3:0 – przyznała.

Z kolei Lignano pokonała 4 rywalki, w tym po 3:2 Węgierkę Alexę Szvitacs i Chorwatkę Mirjanę Lucić.

Natomiast w rozgrywkach ligowych występowała w 1-ligowym Wamet Dobry Wiązar Dąbcze, finaliście Pucharu Polski. – Sezon ligowy oceniałbym na dosyć dobry, choć mogło się zawsze skończyć lepiej. W nowym sezonie będę grała dalej na poziomie 1 ligi, ale w innym zespole. We wcześniejszych latach występowałam w Ekstraklasie i 1 lidze kobiet w klubie Bronowianka Kraków – zaznaczyła Karolina Pęk.