W rozpoczynających się we wtorek mistrzostwach Europy Natalia Partyka zagra w singlu, deblu oraz mikście. „Mam nadzieję, że meczów będzie jak najwięcej, bo to będzie oznaczać, że dobrze mi idzie” – powiedziała zawodniczka SKST Mart Hodonin.

Do mistrzostw Europy, które od jutra rozpoczynają się w Alicante, polskie reprezentantki przygotowywały się na zgrupowaniu w Gdańsku. W Hiszpanii zagrają: Li Qian, Natalia Partyka, Katarzyna Grzybowska-Franc i Natalia Bajor. Trenerem kadry jest Zbigniew Nęcek, który te obowiązki przejął 3 września.

– Trener zostawia nam sporo swobody i niczego nie narzuca. Przygotowujemy się sprawdzonym od lat systemem i powiedzieliśmy naszemu szkoleniowcowi co, oraz jak chcemy robić. Same też reagujemy w zależności od tego, jak się czujemy. To ostatni tydzień przed mistrzostwami i ważne, żeby się nie zajechać i przystąpić do turnieju w Alicante na świeżości – przyznała.

W Hiszpanii 29-letnia zawodniczka będzie jedną z najbardziej eksploatowanych polskich reprezentantek. Partyka wystąpi w singlu, w grze podwójnej z Katarzyną Grzybowską-Franc oraz w mikście z Jakubem Dyjasem.

– Jestem na to przygotowana, bo nie pierwszy raz czeka mnie kilka meczów jednego dnia. Mam nadzieję, że przyjdzie mi rozegrać jak najwięcej spotkań i będę zmęczoną występami przy stole, bo to będzie oznaczało, że dobrze mi idzie. Sporo będzie zależało od losowania, ale największych szanse na medal upatruję w grach podwójnych. Naszym atutem z Kaśką jest to, że od wielu lat występujemy razem. Z kolei z Kubą zagram po raz pierwszy – stwierdziła.

W mistrzostwach Starego Kontynentu nie można uzyskać kwalifikacji na igrzyska, ale ten turniej ma przed Tokio 2020 spore znaczenie.

– Każda impreza wlicza się do światowego rankingu, a on odgrywa w kwalifikacjach do igrzysk bardzo dużą rolę. Im wyższe miejsce w tej klasyfikacji, tym większe szanse na wyjazd do Tokio. Oby po mistrzostwach Europy nasze lokaty były takie same albo nawet wyższe – dodała.

Trzeci sezon z rzędu gdańszczanka zdobywa punkty dla SKST Mart Hodonin, z którym świętowała już dwa tytuły mistrza Czech.

– Czekają nas nie tylko mecze lidze, ale także rywalizacja w Lidze Mistrzyń, w której przyjdzie nam zmierzyć się w grupie z KTS Eneą Siarką Tarnobrzeg. W planie mam ponadto start w turnieju Pro Tour oraz udział w mistrzostwach świata niepełnosprawnych, które odbędą się w dniach 15-22 października w Słowenii. W tym roku na pewno nie będę się nudzić – podsumowała Partyka.