– Zagrałam w Ammanie lepiej niż w Durbanie – mówi Natalia Bajor (KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg), która zdobyła brązowy medal w jordańskiej stolicy w turnieju WTT Feeder. Wygrała 3 pojedynki singlowe.

– Czuję, że lepiej się prezentuję w zawodach międzynarodowych niż w poprzednich latach. Potrzebowałam czasu żeby przyzwyczaić się do nich, są to całkiem innej rangi turnieje, niż w Polsce czy mecze ligowe – powiedziała 25-letnia Natalia Bajor.

W Ammanie, w pierwszym z dwóch turniejów, pokonała Włoszkę Gaię Monfardini 3:1, Diyę Parag Chitale z Indii 3:1 oraz w ćwierćfinale Chinkę Fan Shuhan 3:2. W półfinale Polka przegrała z Chinką Kuai Man 0:3.

– Obie Chinki to młodsze zawodniczki ode mnie, jeszcze juniorki, ale myślę, że mają więcej godzin spędzonych na treningach. Wiadomo, że w ich kraju jest bardzo wysoki poziom i konkurencja, dlatego na turnieje na całym świecie przyjeżdżają bardzo mocne, wyselekcjonowane tenisistki stołowe, grające na wysokim poziomie – przyznała reprezentantka Polski.

Wcześniej w tym roku Natalia Bajor startowała w WTT Contender w Durbanie w Republice Południowej Afryki, gdzie z Niemką Sabine Winter zdobyła brązowy medal w grze deblowej.

Teraz podopieczna trenera Zbigniewa Nęcka rywalizować będzie w WTT Contender w Ammanie (6-12 lutego), w singlu oraz deblu z Niemką Yuan Wan.

Już będąc w Jordanii Natalia Bajor dowiedziała się o zdobyciu kwalifikacji na TOP 16 w szwajcarskim Montreux 25-26 lutego. To będzie jej debiut w imprezie tej rangi.

– Bardzo ucieszyłam się, że będę mogła zagrać w TOP 16. Cały rok walczyłam, żeby zakwalifikować się na ten turniej. Miałam trochę utrudnione zadanie, ponieważ do marca mam tylko wliczonych 7 turniejów, natomiast pozostałe zawodniczki po 8 – dodała Natalia Bajor.