Dwukrotna złota medalistka Indywidualnych Mistrzostw Polski z Białegostoku – Natalia Bajor ma za sobą pierwsze treningi po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. – Nigdy w życiu nie miałam tak długiej przerwy – mówi trzykrotna mistrzyni kraju w grze pojedynczej.

Do momentu przerwania sezonu Natalia Bajor spisywała się bardzo dobrze. W ekstraklasie tenisistka stołowa KU AZS UE Wrocław wygrała 18 z 21 pojedynków, a na wspomnianych wcześniej Indywidualnych Mistrzostwach Polski w Białymstoku wywalczyła złote medale w grze pojedynczej i grze podwójnej.

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 16 maja, od poniedziałku 18 maja 2020 roku, przywrócone zostały zajęcia tenisa stołowego w salach i halach sportowych. Pierwsze treningi przy stole ma już za sobą Natalia Bajor. – Mam już za sobą pierwsze treningi po bardzo długiej przerwie. Powrót rozpoczynam od jednego treningu „na stole” i jednego treningu fizycznego. Szczerze mówić trochę bałam się, jak będę grać po tak długiej przerwie, ale jest lepiej niż myślałam. Na pewno czeka mnie teraz dużo pracy i mam nadzieję, że niedługo wrócę do swojej formy – mówi Bajor.

Ostatnie dwa miesiąca mistrzyni kraju spędziła w domu, ściśle przestrzegając wszystkich przepisów bezpieczeństwa. – Nie ukrywam, że bardzo bałam się zarażenia koronawirusem i siedziałam w domu. Moja aktywność ograniczała się tylko do ćwiczeń fizycznych w domowym zaciszu – informuje zawodniczka klubu z Dolnego Śląska.