Znakomicie rozpoczęła udział w Młodzieżowych Mistrzostwach Świata w portugalskiej miejscowości Vila Nova de Gaia reprezentacja Polski juniorów. Biało-czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu pokonali gospodarzy imprezy – Portugalczyków 3:0 i jeszcze dziś o godzinie 19:45 w ćwierćfinale zmierzą się z rozstawionymi z „jedynką” Niemcami.
Po jednym punkcie w premierowym meczu dla naszej reprezentacji wywalczyli Maciej Kubik, Samuel Kulczycki i Miłosz Redzimski. Ten ostatni stoczył bardzo zaciętym, ale wygrany pojedynek z Silasem Monteiro 3:2. – W początkowej fazie spotkania Miłosz grał to, co lubi Monteiro. Zmieniliśmy taktykę i z każdą kolejną piłką wyglądało to lepiej – mówi Patryk Jendrzejewski, trener reprezentacji Polski juniorów.
W ćwierćfinale MMŚ w Portugalii biało-czerwoni zmierzą się z reprezentacją Niemiec. Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek o godzinie 19:45 czasu polskiego.
– Pierwszy mecz za nami. Sprostaliśmy zadaniu i już szykujemy się do spotkania z Niemcami. To będzie pojedynek na zupełnie innym poziomie niż konfrontacja na otwarcie turnieju. Musimy podejść skoncentrowani do tego meczu. Każdy z nas wie, o co gramy w Portugalii. Nie pozostaje nam nic innego, jak walka o każdą piłkę – dodaje Jendrzejewski.
Portugalia – Polska 0:3
Tiago Li – Maciej Kubik 1:3 (11:9, 12:14, 6:11, 6:11)
David Bessa – Samuel Kulczycki 0:3 (9:11, 1:11, 7:11)
Silas Monteiro – Miłosz Redzimski 2:3 (11:8, 12:10, 12:14, 10:12, 2:11)
