– Jestem zadowolony z wyników, tj. zdobycia dwóch medali, ale jest też niedosyt – mówi Miłosz Redzimski z Dartomu Bogorii Grodzisk Mazowiecki, który zajął 1 miejsce w U17 i wywalczył 3 pozycję w U19 podczas turnieju WTT Youth Contender w belgijskim Spa.

W dwóch kategoriach wiekowych reprezentant Polski wygrał aż 14 pojedynków, a przegrał tylko z zawodnikiem gospodarzy Adrienem Rassenfosse 0:3 w półfinale U19.

– Najwięcej radości sprawiły mi gry z rywalami z Portugalii Monteiro i Bessą oraz Rumunem Istrate. Właśnie z tym ostatnim z wymienionych przeciwników zagrałem najlepiej taktycznie. Generalnie nie było rywali, z którymi wcześniej tylko przegrywałem, a teraz ich ograłem – powiedział Miłosz Redzimski.

15-letni Wicemistrz Świata Kadetów rywalizował w Belgii z tenisistami stołowymi starszymi od siebie. Grał bardzo dobrze, ale w pewnym momencie w jego poczynania wkradło się duże zmęczenie.

– Faktycznie, w półfinale byłem już bardzo zmęczony i przez co też zdenerwowany. Zagrałem bardzo dużo gier i już nie dałem rady. Zdecydowaliśmy również, że w piątek 18 lutego nie wystąpię w WTT Youth Contender w Metz w U17, a zagram następnego dnia w U19. Dwa turnieje to byłoby jednak za wiele – dodał Miłosz Redzimski.

Ostatnio w Lotto Superlidze zawodnik Dartomu Bogorii grał ze zmiennym szczęściem. W Spa, jak sam dodał, spisał się dużo lepiej. – Turniej był rozgrywany na stołach Stiga, na których trenuje codziennie w Grodzisku Mazowieckim i to mi też dużo pomogło – stwierdził.

W czwartek Miłosz Redzimski nie mógł wystąpić w barwach Dartomu Bogorii w półfinale Pucharu Europy ETTU z USD Apuania Carrara Tennistavolo, ale będzie mógł zagrać w rewanżu 23 lutego.

 

Reprezentantów Polski w walce o medale wspiera Enea S.A. – Sponsor Generalny Polskiego Związku Tenisa Stołowego.