Kolping Frac Jarosław pokonał na wyjeździe Dojlidy Białystok 3:2 i utrzymał prowadzenie w tabeli LOTTO Superligi. Podopieczni Kamila Dziukiewicza wygraną w stolicy Podlasia zapewnili sobie dopiero w ostatniej grze wieczoru.

Piątkowe starcie w Białymstoku było bardzo wyrównane. Gospodarze nieoczekiwanie, dzięki znakomitej postawie Wanga Zeng Yi, byli bardzo blisko odniesienia triumfu w całym spotkaniu. Popularny „Wandżi”, który w przeszłości był zawodnikiem Kolpingu Frac, w jedynym dzisiejszym meczu LOTTO Superligi zapisał przy swoim nazwisku dwa indywidualne triumfy. Najpierw Wang ograł lidera rankingu najlepiej punktujących zawodników rozgrywek – Kou Leia 3:2, a następnie Hana Qiyao 2:1.

– Strasznie szkoda tego dzisiejszego spotkania – powiedział po meczu Wang Zeng Yi. Były indywidualny mistrz Polski w ostatnich tygodnia imponuje formą. Skąd nagle tak dobra i skuteczna gra „Wandżiego”? – Na początku sezonu miałem problemy z okładzinami. Po wielu słabszych występach wróciłem do starego czopa i to przyniosło efekt – tłumaczy uczestnik igrzysk olimpijskich.

Znakomita dyspozycja Wanga Zeng Yi nie wystarczyła jednak białostocczanom na pokonanie lidera z Jarosławia. Zespół z Podkarpacia dysponował w piątkowy wieczór bardziej wyrównanym składem i zwyciężył w hali Dojlid 3:2. Po jednym punkcie dla ekipy Kamila Dziukiewicza wywalczyli Han Qiyao, Daniel Górak oraz Kou Lei i Daniel Górak w grze podwójnej.

Kolejne spotkania w LOTTO Superlidze zaplanowano na sobotę.

Dojlidy Białystok – Kolping Frac Jarosław 2:3
Wang Zeng Yi – Kou Lei 3:2 (11:13, 11:5, 11:9, 6:11, 12:10)
Li Yongyin – Han Qihao 2:3 (13:15, 11:6, 13:15, 11:7, 5:11)
Piotr Michalski – Daniel Górak 0:3 (3:11, 2:11, 4:11)
Wang Zeng Yi – Han Qihao 2:1 (11:8, 7:11, 11:7)
Piotr Michalski/Li Yongyin – Kou Lei/Daniel Górak 1:2 (11:8, 5:11, 10:12)