Tenisiści stołowi Lewartu Lubartów w przyszłym sezonie zagrają w 1. lidze. Na upragniony awans gracze z Lubelszczyzny musieli czekać aż 55 lat!
Zespół z Lubartowa awans na zaplecze LOTTO Superligi wywalczył w ostatnim dniu czerwca. W spotkaniu barażowym reprezentanci Lewartu pewnie pokonali drużynę MOKS-u Słoneczny Stok Białystok 9:1. – Musieliśmy czekać aż 55 lat, aby nasza męska drużyna złożona z własnych wychowanków dokonała tak wielkiej rzeczy i awansowała do 1. ligi. Nie byłoby tego sukcesu, bez ciężkiej i mozolnej pracy dwóch pokoleń zawodników – mówi Jakub Sagan, trener „świeżo upieczonego” beniaminka 1. ligi.
Sezon 2019/2020 był bardzo udany dla Lewartu Lubartów w 2. lidze lubelskiej. Zespół Jakuba Sagana w 14 meczach zgromadził na swoim koncie 26 punktów i o jedno „oczko” w końcowej klasyfikacji wyprzedził UPKS Błękitnych Leopoldów.
– Przed nami wielkie wyzwanie i rywalizacja na zapleczu LOTTO Superligi. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo i z każdym trzeba będzie się „bić”. Mamy nadzieję, że jako beniaminek pokażemy się z dobrej strony i z zaciętością powalczymy o ligowe punkty – dodał na zakończenie trener drużyny z Lubartowa.
Warto wspomnieć, że w ostatnich tygodniach awans do 1. ligi uzyskały także zespoły Ochmana Raszków i rezerwy Polonii Bytom.